Guciowi chyba podobają się moje kwiatki ? ;)
Jak się okazało to tylko wstążeczki były interesujące . Tak je wyciągał ,że aż kwiatki zwiędły ...;) A mówiłam - nie kupujcie mi kwiatków ciętych ! ;)
Ja zawsze wszystkim powtarzam,że kwiatów ciętych nie chcę,bo koty lubią swoje pazurki i ząbki zapuszczać w nie,ale nikt mnie nie słucha.Potem mam tylko kłopot,bo przenoszę z jednego miejsca na drugie,bo przecież mogą się zatruć. Skoro dostałaś kwiatki,to była ku temu okazja,więc wszystkiego naj...z okazji...:))) Karmelek potrafi postawić na swoim i dobrze,co jego to jego:) Dzisiaj odwiedził mnie koteczek bardzo podobny do Karmelka,a jak śpiewał,cudnie,pozdrawiam:)
Mam nadzieję, że przyszedł w odwiedziny do Kici,bo ona ma talent do sprowadzania innych kotów,był cudny i widać że zadbany,to swój domek ma,pozdrawiam serdecznie:)))
U mnie kwiaty cięte są jak studnia na pustyni... Biedne kocie "nareszcie" może się napić ;-))) skutkiem czego często muszę zmieniać obrusy ;-))) A dla Karmelka brawa...w końcu nie będzie mu gówniarz podskakiwał - niech wie, kto w domu rządzi ;-))) Pozdrawiam cieplutko a dla kiciajów miziajki i głaski posyłam
ehehehe Karmelek rządzi, nikt nie może zająć JEGO pudełka! mam tak samo z Łinim, ma swoje ukochane pudełko i ktokolwiek mu je zajmie, dostaje srogie bęcki ;)
Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam. Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.
A już myślałam że z Karmelka taka gapcia się zrobił i ustępuje duecikowi ... a tu niespodzianka :-))))
OdpowiedzUsuńJednak jak trzeba to pokaże kto tu rządzi ;)))
UsuńJa zawsze wszystkim powtarzam,że kwiatów ciętych nie chcę,bo koty lubią swoje pazurki i ząbki zapuszczać w nie,ale nikt mnie nie słucha.Potem mam tylko kłopot,bo przenoszę z jednego miejsca na drugie,bo przecież mogą się zatruć.
OdpowiedzUsuńSkoro dostałaś kwiatki,to była ku temu okazja,więc wszystkiego naj...z okazji...:)))
Karmelek potrafi postawić na swoim i dobrze,co jego to jego:)
Dzisiaj odwiedził mnie koteczek bardzo podobny do Karmelka,a jak śpiewał,cudnie,pozdrawiam:)
No to witaj w klubie ;)
UsuńTo już parę dni temu ,ale dziękuję bardzo :-))
A co chciał rudy od Ciebie ? Szuka domku ,czy w odwiedzinach ? ;)
Mam nadzieję, że przyszedł w odwiedziny do Kici,bo ona ma talent do sprowadzania innych kotów,był cudny i widać że zadbany,to swój domek ma,pozdrawiam serdecznie:)))
UsuńTo jak w goście to w porządku ;))
UsuńPozdrawiam ! :-)
Widać Karmelek pilnował czy ktoś nie chce mu zabrać pudełka :))
OdpowiedzUsuńOn kocha pudełka i nie znosi jak któryś do nich wchodzi. Mikeszka jeszcze zniesie ,ale Gucio ponad jego wrażliwość ;)))
UsuńKarmelek ma rację - teren prywatny i basta! :)))
OdpowiedzUsuńNo właśnie !:-))
Usuń:-)))
OdpowiedzUsuńRozrabiaki łobuziaki :-)
:-))
UsuńU mnie kwiaty cięte są jak studnia na pustyni... Biedne kocie "nareszcie" może się napić ;-))) skutkiem czego często muszę zmieniać obrusy ;-)))
OdpowiedzUsuńA dla Karmelka brawa...w końcu nie będzie mu gówniarz podskakiwał - niech wie, kto w domu rządzi ;-)))
Pozdrawiam cieplutko a dla kiciajów miziajki i głaski posyłam
U mnie z wazonu nie da rady się napić ;))
UsuńKarmelek dziękuje i my też :-)
Pozdrawiam i głaski dla Wenus ! ;)
ehehehe Karmelek rządzi, nikt nie może zająć JEGO pudełka!
OdpowiedzUsuńmam tak samo z Łinim, ma swoje ukochane pudełko i ktokolwiek mu je zajmie, dostaje srogie bęcki ;)
Dzisiaj w nocy była powtórka z rozrywki ;) Karmelek zawalczył wzrokiem i wygrał ;)))
UsuńKról jest tylko jeden, wiadomo! ;))
OdpowiedzUsuńWiadomo ! :-))
Usuń