środa, 12 marca 2014

Mięsko ;)

Czy Wasze koty lubią mięsko ? ;) Bo nasze bardzo ;))
Najczęściej jest to mięsko z indyka. Postanowiłam uwiecznić ich minki na widok dużego kawałka mięsa ;)))




Dla tej minki warto było robić te zdjęcia ;))








 I dla tej też ;)))




Potem następuje krojenie i dzielenie na porcje. Było pycha ! :-)

Karmelek też dostał ,ale on się w takie gierki jak powyżej nie bawi ;)

Ps.
Dziś czuję się trochę lepiej. Kciuki i ciepłe myśli pomagają ;)
Jeszcze z nosa się leje ,ale gardło lepiej , opuchlizna w zatokach i nosie mniejsza. Jakoś tak mniej obolała jestem. Oby już tylko ku lepszemu szło !

23 komentarze:

  1. u mnie jest tak, że ten najmłodszy -Berni kocha mięsiwo:D Zabić by się dał za surowca:D ale za to Dziobi z Rikiem to już różnie. Gotowanego kurczaka to jeszcze zjedzą ale surowego to już nie bardzo. Dziwne stworzenia. Wolą chrupki:O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie rzadko się rzucają na mięsko, chyba dlatego że dostają co dzień.
      Karmel woli indyka, a te dwa młodsze lubią indyka i wołowinkę ;)
      A chrupki są najlepsze oczywiście ;)) Ale tylko dla Karmelka i Mikeszka , bo dla Gucia najlepsze są puszki ;)

      Usuń
  2. Zdrowia życzę a tu taka ładna pogoda, a Ty chorujesz...
    Kotki lubią mięsko oj lubią :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Krysiu , jakoś ta choroba odwrotnie proporcjonalna do pogody ;)

      Usuń
  3. Oczy Mikeszka mówią wszystko! Chyba da się pokroić za mięsko ;) Andrzej też tak na surowe reaguje, w końcu 100% mięsa w mięsie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze jak się pomacha przed nosem to się dzikość kota objawia :-))

      Usuń
  4. Hahaha... Wampirek wymiata.
    Cudne minki. <3

    OdpowiedzUsuń
  5. moje też przepadają za misiewem !

    OdpowiedzUsuń
  6. Bailey też lubi, ale tylko wołowinkę.
    Miny kociastch cudne <3
    Jak kciuki pomagają to trzymam nadal :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bailey jak nasz Karmelek ;)
      Dziekuję Asiu, kciuki się przydadzą bo dziś jest gorzej jak wczoraj :( Zatoki i nos całkiem zatkane :(( Do d...y te wszystkie leki !

      Usuń
  7. W żadnym wypadku kot nie może jeść surowego drobiu jak i surowych ryb, gdyż produkty te zawierają szkodliwą tiaminazę. Dlatego należałoby produkty te podawać dopiero po wcześniejszym ugotowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Obyś wyzdrowiała do końca ;) Mój kotek robił takie ogromniaste oczy na widok mięska :)

    OdpowiedzUsuń
  9. kociaki słodziaki :* prześliczne zwierzaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agnieszko :-) Witaj na naszym blogu ;)

      Usuń
  10. Można by je hipnotyzować tym mięsem ;-)
    U nas też oczywiście szaleństwo jak tylko coś kroję, najbardziej lubią wołowinkę ;-)
    Zdrówka Amyszko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zdrowe zainteresowanie :-))
      Dziękuję Aniu.

      Usuń
  11. Moja Frania tylko z puszki gourmecika lub susz.Kiedyś czasem liznęła piersi kurczaka.Przed wołowiną i rybą ucieka. A Ty kochana nie choruj,wiosna za oknem!Czas na spacery !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kolejna maniaczka gurmecików ;) Nasz Gucio kocha ,ale może jeść tylko z królika , bo po innych sensacje.
      Dziękuję Kociafraniu , kuruje się ale oporowo idzie bo zatoki chore.

      Usuń
  12. Mój czarny uwielbia. Świeży kurczak nie przejdzie niezauważony. Zawsze, gdy tylko wyciągam mięso z lodówki przybiega do kuchni. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze że może jeść kurczaka. Moje nie dostają bo dwa z nich - czyli Karmel i Gucio mają na kurczaka uczulenie.
      .

      Usuń

Bardzo dziękujemy za każde(dobre;) słowo :)

Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam.
Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.