Nie wiem czy to już będzie taka tradycja , ale już drugi raz mam poślizg z urodzinkami Mikeszka. W zeszłym roku poślizg miał tylko
4 dni ,a w tym "tylko" 15 ! ;)
Na szczęście kotek nie zna się na kalendarzu a ja już nadrabiam zaległości :-))
Mikeszku dużo zdrówka i radości nasz skarbeczku kochany !
Ps.
A ja nadal się kuruję. Idzie oporowo bo mam chore zatoki. Jak przerobiłam wszystkie reklamowane leki i one nic nie dały, to mi się przypomniało że dwa lata temu pomogło mi świecowanie uszu ! Skleroza nie boli ;)
Było tak źle że nawet nie spałam. Wszystko się pozatykało, a ja nie umiem spać z otwartą buzią. Ale już po pierwszym zabiegu
świecowania uszu
, jedna strona się odetkała i pomału widać efekty ;) Dziś miałam drugi zabieg...
Dwa lata temu to mi pomogło ,ale czy w tym roku też pójdzie tak gładko to nie wiem.
Trzymajcie kciuki jakby co ;)
Trzymam kciuki za Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMikeszkowi życzę dużo zdrówka.
Ja też zapominam . Rudzik dopiero ma 1,5 roku to pamietam , ale Tusia ma 8 i Marcyś też ale i tak co roku się zastanawiam ile lat kończą. :)
Dziękujemy Grażynko :-)
UsuńA skleroza nie boli ;))
Pamiętacie kieeeeeedyś były takie przesmaczne czerwone lizaki "koguciki" ... i te baloniki mi je przypominają. Dla słodkiego koteczka z przepieknymi oczętami duuuzo zdrówka, radochy, smakołyków - wspaniałego zycia Mikeszku :-)
OdpowiedzUsuńPańci zdrówka !!!!!
Pamiętam Alu i rzeczywiście masz fajne skojarzenie :-D
UsuńDziękujemy !
Były, były takie miękkie scukrzone to się obgryzało, pamiętam ich smak i zapach... Agnieszka Marczuk
UsuńPychotki :-))))
UsuńPycha :-))
UsuńKciuki za Twoje zdrowie !
OdpowiedzUsuńMikeszkowi życzmy 100 lat :-)))
Dziękujemy Krysieńko :-D
UsuńZdrówka i dla Mikesza i dla Personelu:)))
OdpowiedzUsuńJa to mam dobrze,moja Owczarka urodziła się w tym samym dniu i miesiącu co mój Wnuk,tylko kilkanaście lat później.Owczarka później:)))
A to Ci się poszczęściło Orko ;))
UsuńDziękujemy serdecznie :D
Trzymamy kciuki! Niech Ci się uda :)!...
OdpowiedzUsuńI oczywiście, jeszcze i tu: wszystkiego najkociego dla Mikesza :)!...
UsuńDziękuję Abi w imieniu Mikeszka i swoim :D
Usuń100 latek dla Mikeszka i dużo zdrowia dla Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńto mój ulubieniec jest juz nastolatkiem! czyli wygłupy wieku dojrzewania przed tobą!
OdpowiedzUsuńzdrówka życzę pani słudze. ciekawe kto by mi tu na wsi świecowanie zrobił???
buziaki
kochana, życzę powrotu do zdrowia! też nie umiem spać z otwartą buzią więc zapchane zatoki = nieprzespane noce :(
OdpowiedzUsuńA dla Mikeszka wszystkiego najlepszego! Miseczki zawsze pełnej, Gucia skorego do zabawy ;) zdrówka i szczęścia :))
Dzięki Kasieńko :-))
UsuńNa szczęście już odetkane ,ale to nie koniec leczenia.
Uściski dla mojego ulubieńca Mikeszka, dużo jedzonka, dużo spanka i dużo głaskanka!
OdpowiedzUsuńMnie też zaatakowały zatoki byłam w ambulatorium dziś i dostałam azycynę, abiotyk na 3 dni bo powiedziałam że w poniedziałek muszę być zdrowa bo do pracy:-).życzę zdrówka Agnieszka Marczuk
Dziękujemy Agnieszko :-)
UsuńTo trzymam kciuki za Twoją kurację ! Czytałam właśnie o tym leku - to antybiotyk ,a ja tego właśnie chcę uniknąć ...
Rozumiem, mnie już boli żołądek chociaż biorę coś osłonowo. Jest jeszcze sinupret ale trzeba go brać długo żeby był efekt a ja niestety nie mogę sobie pozwolić na niedyspozycję:-) pozdrawiam serdecznie Agnieszka Marczuk
UsuńMam nadzieje że Ci pomoże. A może już jest poprawa ?
UsuńPozdrawiam Agnieszko, trzymaj się cieplutko !
Mikeszek jest dwa razy starszy od Hokusika. Obyś był zdrowy koteczku!
OdpowiedzUsuńDziękujemy GosiAnko, zdrówko najważniejsze :-)
UsuńHokusik to maluch jeszcze;) Cała nasza ekipa trzyma za niego kciuki !
100 lat Mikeszku!!!
OdpowiedzUsuńZdrówka Pańciu, też myślę o świecowaniu uszu. Robiłaś sama Amyszko czy w gabinecie?
Mikeszek dziękuje i ja też :-D
OdpowiedzUsuńTym razem robiła mi córcia , ale sama sobie też robiłam i wszystkim w rodzinie ;)
Polecam !
Dziś mam kolejny zabieg. Warto robić kilka cyklów w odstępach 1-3 dniowych.