środa, 1 lipca 2015

Pacjent Gucio

Od kilku dni Gucio był jakiś niewyraźny . Niby nic ale ... Najpierw zwracał tylko nad ranem - futro , woda , ślina . Wiadomo lato , koty linieją , liżą się to musi gdzieś wyjść.
Ale z soboty na niedzielę zwracał już kilka razy . W ciągu dnia jakby nigdy nic - apetyt normalnie , kupy normalne , niby wszystko OK ...
W niedzielę nic się nie działo , ale pojechaliśmy po transporter do mamy aby mieć pod ręką na poniedziałek .  Widok transporterka chyba wyleczył Gucia ;)
W poniedziałek rano zwrócił  tylko raz , więc postanowiłam dać mu spokój . Dostał tylko więcej pasty na odkłaczanie .
Ale w nocy z poniedziałku na wtorek znowu wymiotował kilka razy, do tego ciągle się lizał i szukał czegoś do gryzienia ...
Już z samego rana zapakowałam kotka do transporterka i pojechaliśmy do weta !
No i leczymy kotka ...
Jakiś stan zapalny chyba , bo nawet dziąsła miał zaczerwienione. Zastrzyki dostał wczoraj i dostanie w piątek. Miał też czyszczone gruczoły okołoodbytowe , bo wcześniej też miał z tym problemy .
Jak to nie pomoże będziemy robić dodatkowe badania .
Dziś jest wyjątkowo spokojny , ale wczoraj po wizycie u weta jojczył i jojczył , jakoś sobie nie mógł miejsca znaleźć :(
U weta i w podróży był grzeczny jak nigdy . Nawet z zapakowaniem go nie miałam problemu.
W nocy zamiast ze mną spał za kanapą . Przyszedł ze dwa razy się poprzytulać , ale zostać nie chciał ... :(







Trzymajcie kciuki za Guciaczka !

18 komentarzy:

  1. Trzymamy, bardzo, baaardzo mocno! ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać po"twarzy",że cosik mu dolega:(Trzymaj się Guciu i nie daj się żadnemu choróbsku!

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymamy kciuki, ech te nasze koteczki ....
    Życzymy aby wszytsko wróciło do normy i do zdrowia...

    OdpowiedzUsuń
  4. :( Biedny Guciu, troszkę się gniewa, ale dobrze wie, że to dla jego dobra. Trzymamy mocno kciuki, żeby szybko było lepiej

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymamy mocno, Guciu bidulku zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Guciu, mój pupilku - nie choruj, nie wolno.
    My z Bezą też wczoraj byłyśmy u weta na szczepieniu, bo panuje najgorszy koci wirus - 90 % śmiertelności, żadne leki nie pomagają - moja przyjaciółka straciła dziś dwa kotki na to - siostrzyczkę mojej Bezy z malutką córeczką.
    Guciu trzymamy kciuki i łapki - Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo współczuję koleżance straty dwóch kotów :(
      Gucio był szczepiony , ale ostatnio miał po szczepieniu wstrząs i przez to szczepienia naszych kotów zawiesiłam :/

      Leki działają jest lepiej . Ale wczoraj zanim dostał drugi zastrzyk zwracał po śniadaniu. Najpierw głośno zawodził , potem paw. Pańcio był sam i się tym przeraził . Ale posprzątał po kotku i dał mi znać. Odstawiliśmy ukochane puszki Gucia i teraz je tylko mięsko.
      Nie wiem co robić bo on suchego nie je , a samym mięsem karmić to chyba nie za dobrze ...:/

      Usuń
  7. Kochany Guciu zdrowiej szybciutko. Nie można chorować tylko trzeba korzystać z lata. Trzymam kciuki za zdrówko!

    OdpowiedzUsuń
  8. oj, to niedobrze...oby mu przeszlo, trzymam kciuki
    tez mialam dwa tygodnie temu rzygajace kotki, nie wiadomo skad sie to przypaletalo i po tygodniu przeszlo...

    OdpowiedzUsuń
  9. Biedny Gucinek. Oczywiście,że trzymam kciuki a Franka pazurki!

    OdpowiedzUsuń
  10. Biedactwo kochane, będzie dobrze! Kciuki i pazurki zaciśnięte :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Guciu, tyle osób trzyma kciuki, abyś wyzdrowiał, nie daj się Kochany :)

    OdpowiedzUsuń
  12. trzymamy mocno <3 oby mu się poprawiło jak najszybciej

    OdpowiedzUsuń
  13. Biedactwo... Trzymam bardzo mocno... Oby mu się szybko poprawiło!

    OdpowiedzUsuń
  14. Dużo zdrówka dla Gucia! Trzymam kciuki, będzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  16. Kciuki za Gutka kochanego..

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziękujemy kochani za wszystkie miłe słowa dla Gucia i kciuki !
    Jest lepiej , ale jeszcze leki działają więc jak będzie bez leków nie wiem ...
    Poza tym mamy piekarnik w chałupie i nie da się skupić na czymkolwiek .
    Kto żyw leży nad wodą , a my mamy mikro basenik na balkonie , tylko czekamy aż słońce pójdzie na drugą stronę domu ;)
    Pozdrawiamy serdecznie i życzymy wszystkim miłego weekendu !

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za każde(dobre;) słowo :)

Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam.
Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.