Niemal letnie klimaty bardzo nas cieszą :-)
Koty jak wiadomo do słońca lgną jak kwiatki ;))
Dziś musi Wam wystarczyć Karmelek :-)
No dobra dodamy jeszcze Mikeszka ;))
On zawsze bardzo zainteresowany tym co dzieje się w "jego" parku ;)
Ps.
A dla tych co martwią się o leniwego Gucia to wieści są takie że dziś od rana lata jak perszing i nadrabia lenistwo ;)))
Karmelek jest cudny jak wszystkie rudaski :)
OdpowiedzUsuńKarmelwk na parapecie wygląda prześlicznie... piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia Karmelka, na leniwo :-))
OdpowiedzUsuńKarmelek jest piękny. Rude koty są super :)
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że Gucio tylko symuluje ;-)
OdpowiedzUsuńA Karmelek jest cudny pod każdą postacią, a zwłaszcza okienno-kwiatkową :-)
PS: Amyszko, zajrzyj do mnie na bloga, bo coś tam na Ciebie czeka :-)
Dziękuję Aniu , byłam, widziałam :-D
UsuńJak zwykle nie mogę napatrzeć się na Rudzielca, jest taki cudowny! Nic tylko podziwiać jego urodę! R. z kolei uwielbia czarne koty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny, śliczny, śliczny....jest.
OdpowiedzUsuńDzięki , dzięki , dzięki kochani :-))
OdpowiedzUsuń