Cieszę się że Wam się podobał wczorajszy spacer po moich okolicach.
Jeśli chcecie to co jakiś czas zabiorę Was w jakieś fajne miejsce w naszym mieście ;)
Na początku wczorajszego wpisu zadałam zagadkę a tu zero odzewu...
Nikt się nie zdziwił że przed moim domem siedzi Mikesz i Gucio i jeszcze ktoś ? ;)))
To ja Wam zdradzę tajemnicę...
Mamy nowych sąsiadów, choć klatkę obok. Mają kilka kotów które czasem siedzą na parapecie czy w trawie pod oknem ;)
Kotki grzeczne, nie odchodzą daleko, jak na razie...
Tylko ten czarny podobny do Mikeszka to powsinoga. My na niego mówimy Mikeszek Podwórkowy. Chyba nie lubi w domu siedzieć ;) Chodzi dookoła budynki i dogląda swoich rewirów.
Za swoją Pańcią chodzi jak piesek ;))
Do obcych nie podchodzi...
Dzisiaj dwie migawki z życia moich chłopaków ;))
Pierwsza migawka:
Jest tak: Siedzę sama w pokoju , ani kota , ani A.
Wchodzi do mnie A. a zaraz po nim przychodzą wszystkie trzy koty i włażą na klawiaturę , podtykają tyłki do głaskania ,a Karmel czeka na swój kocyk do cyckania. Muszę mu wyciągnąć koniecznie bo stoi z wyrzutem ;) Jak już ma kocyk to trzeba go miziać ;)))
Jak nie ja to Pańcio ;)
Mikesz podchodzi to do mnie , to do A. na miazianki i przytulanki. Gucia też trzeba głaskać zaraz obok - najlepiej dwa koty naraz ;)))
Pańcio wychodzi , koty się ulatniają ;)) A jak wchodzi i wychodzi to historia się powtarza jak jakieś déjà vu ;)
Druga migawka:
Kogo wybierze Gucio wiecie do czego ? ;))
I wszystko jasne ! ;)))
Karmelito się ulotnił ;)
Wkrótce poruszymy temat żywienia kotów. Chcecie ? ;)
No to macie wesoło z tą kocią gromadką :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Nie zaprzeczam :-))
UsuńPozdrawiam ciepło:-)
tak myślałam, że gucio wybierze mikeszka. to dobrana para rozrabiaków.:)
OdpowiedzUsuńchętnie dowiem sie czegoś o żywieniu kotów.
Mikeszek jest słodkim kumplem, a Karmelek to groźna bestia ;))
UsuńGucio ma respekt przed rudym.
Oj będzie co czytać ...;)
Amyszko,Ciebie mają na okrągło,więc bardziej łażą za Pańciem:)))
OdpowiedzUsuńPewnie tak ... ;)))
UsuńChcemy temat żywienia :) Choć moja Puma akurat jako sterylizowana alergiczna zbyt dużego wyboru w tej materii nie ma...
OdpowiedzUsuńDragonello właśnie o tym też będzie ;) Ja sama ma dwa alergiki to wiem że nie jest łatwo w tym temacie...
UsuńZ kotami jest wesoło - ciągle coś się dzieje :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie :-)) Nie wyobrażam sobie domu bez zwierzaka ;)
Usuń