Mikesz po kolejnej próbie zamordowania go przez Gucia ulotnił się pod kołdrę i zniknął ;)
Zdjęcia warto obejrzeć dla samych minek Gucia ;))
W poszukiwaniu Mikeszka bardzo przeszkadzały ... wstążki ! ;))
Ale poradził sobie nieźle ...;)
I Mikeszka wykurzył !
A potem zajął jego miejsce !
Łobuz prawda ? ;))
Ps.:
Dla tych co chcą zobaczyć moje okolice to mam dobrą wiadomość. Dziś nie tylko padało więc zdążyłam zrobić "trochę" fotek ;))
Jutro coś wybiorę i Wam pokażę :-)
Guciulek kochany :)
OdpowiedzUsuńA na fotki czekam niecierpliwie.
Gucio dziękuje :D
OdpowiedzUsuńTo już dziś będzie wpis ;)