Jak już wiecie my jesteśmy nocne Marki. Są w nocy momenty że ratuj się kto może !
Gucio tak szaleje że kto nie zdąży zwiać , ma Gucia na karku ;))
Dlatego rzucamy mu tygryska na pożarcie ;)))
Niech się znęca na zabawce , a nie na Mikeszku , czy Karmelku.
A Gucio energii ma za trzech ! On tygryska szarpie, gryzie, boksuje !
Ale do zdjęcia to ja jestem janiołek ;)))
Ten ogon to się sam zamotał ;))
Jak na swojej drodze spotka coś równie podniecającego to nie omieszka z tego skorzystać ;)) Też gryzie i kopie ale jeszcze chętnie poliże :-D
To dotyczy woreczka z kocimiętką ...
I pachnącej myszki ;))
Ale o myszce następnym razem ;)
Śłodziak :), jak takiego komika nie kochać :)
OdpowiedzUsuńWieczny kociak :-D
OdpowiedzUsuńOch, ach, tylko się zachwycać! Zabawki ma cudowne, a sam jest przeuroczy. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gucio dziękuje :-))
UsuńPrawdziwy bokser:)
OdpowiedzUsuńŁobuziak faktycznie na zdjęciu wygląda jak aniołek :-)
OdpowiedzUsuńJak to pozory mylą ;)))
Usuń