Wczoraj zawitała do nas wiosna :-))
W doniczkach ,ale za to jakich ...;)
Rozczulający gest ...
Najbardziej z kociej trawki ucieszył się Karmelek :-)
Radości nie było końca ...;)
Za to Mikesz nie bardzo wiedział o co chodzi z tą trawką ?
Nie wiem czym oni się tak podniecają ?
Phi ...
Po sesji zdjęciowej kępki trawy trafiły na szwedzki stół kotyszków ;))
A niech się pasą :-))
Dla wielbicieli rudości wpis u
Bucusia ;)
słodziaki te kotyszki twoje! a pyszczki maja przeszczęśliwe!
OdpowiedzUsuńskąd mikeszek ma znać kocią trawkę, skoro się na trawnikowej wychowywał( jeśli był trawnik)? nie było takich przysmaków, oj nie....
ale koledzy mu powiedzą co i jak:)
No ja myślę że starszaki mu pokażą co i jak :-))
Usuńa ja myślę,że Mikesz umie liczyć do trzech...:)
OdpowiedzUsuńWiedziałam że ktoś się do tego przyczepi ;)))
UsuńTeż mi to przemknęło przez myśl ;))
:-))))) fajne spostrzeżenie ;-)
UsuńAleż się wiosennie zrobiło:)) Musze i swoim taką zielona paszę w końcu zasadzić ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda :-))
UsuńTakie nic a tak cieszy ;)
majce tez by sie przydala trawka,ale nie mam skad ziemi wziac zeby posadzic, narazie zadowala sie surowka i salata:P
OdpowiedzUsuńbyle do wiosny!
Prawdziwa wiosna !!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńKarmelek cały happy to ja tez :-))))))))
PS A gdzie takie trawki kupilaś?
No właśnie podłączam się pod pytanie Alison. Można gdzieś gotową trawkę dostać? I doniczki prześliczne? :D!... Sesja zdjęciowa baaardzo udana :).
OdpowiedzUsuńTo odpowiem hurtem :-))
OdpowiedzUsuńW Biedronce ! ;)
Dzięki za miłe komentarze :-D
Muszę sprawić taką moim :)
OdpowiedzUsuń:-))
UsuńDwa pierwsze zdjęcia...piękne i po prostu świetne ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję i kotki też :-D
UsuńExtra to wygląda, sama bym pojadła takiego szczypiorku :-)))
OdpowiedzUsuń:-)))
UsuńFajnie - To mamy już prawdziwą wiosnę ::)
OdpowiedzUsuńPrawda !:-)
OdpowiedzUsuńA ja dziś wyciągnęłam cieńszą kurtkę i cieńsze kozaczki i nawet rajstop pod spodnie nie ubierałam i było OK :-)
Znaczy wiosna ! :-))
I jeszcze byłam u fryzjera poprawić sobie humorek i udało się ;)
Ujęcia fantastyczne,Twoje koty są cudowne.To jak się Karmelek zapałał gorącym entuzjazmem do kocimiętki,bezkonkurencyjne.
OdpowiedzUsuńWiele głasków dla koteczków:)))
Dziękujemy za głaski i zachwyty :-))
UsuńTrawka z biedronki??? To pędzę sprawić swoim futrom zielonej radości :-) Karmelek świetnie się komponuje z tą zieloną trawką :-)
OdpowiedzUsuńTo trzymam kciuki żeby jeszcze była :-)
UsuńNiemożliwe są te Twoje chłopaki;) Moje na szczęście wypas mają na podwórku. Przez zimę to trawkowe resztki wcinały. Prezenty już Ci zostawiły po wypasie? Bo moje to od razu dają czadu;)
OdpowiedzUsuńA jakoś nie mam zwrotów tym razem ...;)
OdpowiedzUsuńMoże za mało zjadły ? ;))