Gucio już taką naturę ma ...
Dzień w którym nie zaczepi żadnego kota ,to dzień stracony ;))
Dlatego kotyszki mają na niego swoje sposoby ... ;)
A że Gucio też z tych przybytków korzysta ,to chyba tylko z zazdrości ;))
Jeszcze tylko w budce pod oknem go nie było ...
Za to Mikesz ostatnio ją odkrył i polubił :-))
Niby dzień coraz dłuższy i gdzieś tam niedaleko wiosna idzie ,ale u nas nadal śnieg sypie i sypie ...
Tylko koty się z niego cieszą jak wyskakują na chwilę balkon . Zwłaszcza Mikesz lubi sobie w śniegu pobuszować :-D
Jeszcze Wam pokażę jakiego to gościa mieliśmy ostatnio ...
Kos
Piękny prawda ? :-D
Bo Gucio jest towarzyski i bez przyjaciół ani rusz. A że reszta docenić nie potrafi to ich strata;)
OdpowiedzUsuńNo tak ,nie doceniają jego inwencji do zadymy ;)))
UsuńGucio po prostu nie lubi się nudzić ;-)))
OdpowiedzUsuńWłaśnie ! :-))
UsuńGucio z Venus by się dogadał... oczywiście wtedy kiedy księżniczka nie śpi... Bo jak śpi to jak pani - budzona być nie lubi ;-)))
OdpowiedzUsuńale u nas w domu, budki, koszyki to tylko dla ozdoby (?) ;-)))
Te biało bure chyba tak mają, bo mojego Gacka też rozpiera energia i cały czas zastanawia się co by tu zmalować ;))
UsuńNa to wygląda :-)))
UsuńTak Gucio z Wenus to by razem jak dwa Michałki ...;)))
UsuńU nas większość roku budki też raczej dla ozdoby(?),ale w zimę bywają przydatne :-D
Gucio to taki kot z adhd, lubi towarzystwo innych, ale inni mają czasem dość jego energii ;-) Głaski dla wszystkich kotyszków i pozdrowienia dla ludziów. Pańcio jest?
OdpowiedzUsuńAha zapomniałam zachwycić się kosem, super fotka, lubię te ptaszki :-)
UsuńDziękujemy :-))
UsuńPańcio jest już od piąteczku/po 13-ej dotarł :-))
Guciaczek jest kochany, lubi się bawić, tylko jakoś czasami trudno się zgrać z rudym i czarnym :-)))
OdpowiedzUsuńA kos mi przypomniał "Czterech pancernych" ... jakoś tak :-)
To prawda - kochany rozrabiaka. Nie może zrozumieć że inny może nie mieć ochoty na to co on ;))
UsuńAle jak już Mikeszek chce ,to tak szaleją jak dwa zające na polanie ;)))
Przeskakuję nad sobą w locie dosłownie - w tą i z powrotem ;)))
Nie da się opisać tego co oni wyprawiają ;)
Nawet nie ma jak foty zrobić ...
Kosik śliczny :). A Gucio to łobuziak :D.
OdpowiedzUsuńPrawda ? Pierwszy raz widziałam z tak bliska :-))
OdpowiedzUsuńNoooooo ;)))