czwartek, 30 stycznia 2014

Buszujący w śniegu 2* :-)

Mróz zelżał ,słońce zaświeciło i trzeba było wywietrzyć footra ;)
Mikeszka nie trzeba namawiać do wyjścia ;))
On kocha w śniegu buszować , zanurzać się , węszyć , polować i brykać :-)))
Sorry za brudne szyby ;)


















 Gucio też był ale o buszowaniu w śniegu mowy nie ma ! ;)


A potem to już można zaszyć się w szafie , na piecu , czy gdzie kto woli...
Karmelek ma swoją oazę w budce pod regałem.




Jakby nie lampa błyskowa , to ciężko go zauważyć ;)


 Gucio na łóżku Pańcia


Do niedawna Mikesz w ogóle nie wchodził na samą górę drapaka przy balkonie. Czyżby hierarchia ?
Spoglądał na świat za oknem najwyżej z drugiej półki , nawet jak ta wyżej była wolna :(
To wzięłam się na sposób i zaczęłam go tam sadzać ;))
I spodobało mu się - wchodzi i sobie patrzy i czasem nawet tam śpi :-))






18 komentarzy:

  1. Ale u Was śniegu! U nas bardzo mało a na balkonie niestety wcale nie ma. Szkoda bo koty mogłyby się nacieszyć zimą. Najwięcej czasu na dworze u nas spędza Sushi. Ale ona jest taka puchata, że pewnie nie marznie. Mamy taką samą budkę jak Karmelek i koty kompletnie ją olały. Nie widziałam w niej ani razu kota. Głaski dla chłopaków przesyłam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasza budka okupowana okresowo. Nigdy nie wiadomo kiedy się przyda ;))
      Mikesz ma grube futro to chyba dlatego tak lubi buszować w śniegu :-D
      Dziękujemy za głaski i odgłaskujemy :-)

      Usuń
  2. U nas coś kotki mają opory przed balkonem, postoją przed chwilę i koniec :D za zimno im w dupki. A tu proszę- jaki zdobywca :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas różnie , czasem chcą wyjść a czasem tylko powąchają przez szparę w drzwiach i koniec ;)

      Usuń
  3. W śniegu zabawa brrrr zimno - moje nie lubią :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie mieć balkon ze śniegiem :) Atrakcja nie mała dla kotów, raz na jakiś czas wychłodzić łapki, a potem może spać, spać i spać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki wypad jest ekstra tylko pod warunkiem późniejszego leżingu w ciepełku ;))

      Usuń
  5. Fajne zdjęcia :), to nauczyłaś Mikeszka :)... Karmelito słodko śpi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciągle nie mogę się nadziwić tej miłości Mikeszka do śniegu :-D
      Karmelek to mistrzu w słodkim spaniu ;))
      Dzięki :-)

      Usuń
  6. nawet nie wiem jak moje by zareagowały na śnieg... bo znają go tylko ... zza okna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nabierz śniegu do wiadra i do brodzika , czy wanny - niech sobie zobaczą z bliska :-)

      Usuń
  7. Mikesz lubi zabawy w sniegu bo czarne na bialym fajnie wyglada, hehe :-)
    Moje tez lubia, ale (na szczescie) w tym roku jeszcze nie bylo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie , nareszcie go dobrze widać ;)))
      Jak to , nie było śniegu ? ;)

      Usuń
  8. Słodziaki:) Moje się zupełnie zawiesiły i siedzą w domu. Wiatr, mróz i śnieg u nas. A taką budkę też mamy. Pirat ją okupuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No co się dziwić , w taką pogodę to nie ma się co wychylać ;)
      Nie ma to jak ciepła budka ;))

      Usuń

Bardzo dziękujemy za każde(dobre;) słowo :)

Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam.
Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.