Rysunki - 2 - piórko, bazgrołki i magiczna lampka ;-)

Jak już wiecie zarzuciłam malowanie na jakiś czas i wzięłam się na rysunek aby wyrobić sobie rękę.
W tym tygodniu zaczęłam od prostych ćwiczeń → Jak lepiej rysować.
Głównie są to różne bazgrołki w typie linii , fal , okręgów i elips.
Jak już mi się znudziły "proste" ćwiczenia , zaczęłam rysować różne obrazki - od bardzo prostych , do bardziej skomplikowanych ...
Zacznę od tego trudniejszego - pierwszego pawiego piórka ! ;-)

Staram się kilka razy w tygodniu sięgać po blok, pisak, czy cienkopis i rysować ile się da ;-)
Teraz nie ma wymówek że światło nie takie, pora roku nie ta, że ciemno i nie da się !
Teraz się da , bo mam "magiczną" lampkę ;-)))
Nawet nie wiecie jak się cieszę że ją mam :D
Imituje światło dzienne , ma 7 zakresów przyciemniania i 5 rodzajów barw światła.
To jest to czego mi było trzeba !
Zobaczcie sami → wieczorne dzienne światło ...;-)

Pomocnik Gucio...;-)

 No i reszta bazgrołków ...;-)

Ulubiony temat ;-)))

Wpis nie jest sponsorowany przez żadną firmę, piszę o lampce , aby inni też mogli tworzyć bez względu na aurę i porę dnia  ;-)

Ps.:
Efekt świecenia w piórku zrobiony długopisami żelowymi , zakupionymi kiedyś do kolorowanek ;-)

Edit :
Porobiłam skany rysunków , coby było lepiej widać szczegóły ;-)

Do miłego !