sobota, 1 czerwca 2019

Kwieciście :-)

Może jestem nudna , ale tym razem znowu o naszym balkonie ;-)
Nie dziwcie się , dopiero co minął najpiękniejszy miesiąc w roku , a że był zimny i deszczowy
to rzadko z niego korzystaliśmy.

W tym roku jak nigdy , pierwsze kwiatki pojawiły się u nas dopiero pod koniec maja.
Teraz jest ich sporo i chyba żaden inny już się nie zmieści ;-)

Koty uwielbiają tą kwietną scenerię i my też 😁
Pierwszy raz nasz balkon upiększają drobne kolorowe kwiatuszki -kuzynki petunii i surfinii - Calibrachoa (Milion dzwonków) - te po lewej i te po prawej ...;-)
Te po prawej mają pełne kwiatki ...




Mistrz relaxu Mikeszek :D









 Oprócz nich jest pelargonia , bakopa i azalia ...























Ten ostatni krzew - Pieris japoński - to prezent dla naszych dzieci ;-)


Po ostatnich deszczach zieleń i kolory kwiatów wydają się jeszcze bardziej soczyste ;-)
Pięknie jest ! :D


15 komentarzy:

  1. Oglądam sobie Twoje zdjęcia, obok na kanapie siedzi mąż, który ogląda mecz, ale jednym okiem patrzy na mój monitor i nagle mówi: "aha, to te wszystkie balkony, kwiaty to się dla kotów robi, a nie dla ludzi!" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorzej! Dla sesji zdjęciowych kotów na bloga! Mój tata tak powiedział o aparacie :D XD

      Usuń
    2. Wiadomo, u nas wszystko dla kotów , my to tylko przy okazji się załapujemy ;-)))
      Ale faktem jest że sama uwielbiam się gapić na te kwiaty i nasze koty wśród nich. Nawet firanki zmieniłam na cieńsze , żeby z domu mieć lepszy widok na to co za oknem ;-)

      Usuń
    3. Wydało się :D Nawet firanki!

      Usuń
  2. Pięknie, cudnie. ..... uwielbiam kwiaty. U Ciebie kociaki Maja bosko ☺. Uważaj tylko na ten milion dzwonków. Są śliczne ale szybko łapią mszyce .....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Meniu, będę czujna co do mszyc ;-)

      Usuń
  3. No najlepszy komentarz wygłosił mąż Eli :)))))))))))))) Nic dodać, nic ująć :))))))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Mówię, ja bym tam spała jak Mikesz. Tylko prowiant i kuwety brak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma tak dobrze, czasem trzeba do domu wrócić, poprzytulać się, pomiziać, pojeść , pobrykać, zrobić co należy i można się dalej byczyć na balkonie :D

      Usuń
  5. Śliczny macie ten balkon :) Nie dziwię się, że koty uwielbiają tam siedzieć.
    U nas na balkonie jeszcze goło, ale będziemy sadzić kwiaty jak wrócimy z urlopu. Już się nie mogę doczekać. W tym roku stawiam głównie na zieleń, na balkonie pojawią się głównie zioła, nie będzie kwitnących na kolorowo kwiatów. Zobaczymy jak taka taktyka się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo jestem ciekawa tego ziołowego balkonu ;-)

      Usuń
  6. Piękny balkon! U mnie też jest to ulubione kocie miejsce o tej porze roku. Mam dwie donice z pelargoniami, dwie donice z winobluszczem pięciolistkowym i jedną z iglakiem. Ale zachowałam też trzy skrzynki z zeszłego roku z ziemią - kotki uwielbiają tam siedzieć,więc nie pozbawiam ich tej przyjemności:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze by było zasiać trawkę w tą ziemię , będzie miękkie spanko :D

      Usuń

Bardzo dziękujemy za każde(dobre;) słowo :)

Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam.
Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.