czwartek, 14 grudnia 2017

Ptasi serial trwa ;-)

Kocie kino ma już miesiąc i jak na razie nam się nie znudziło ;-)
Dokarmianie zaczęło się w połowie listopada ( wpis TUTAJ  ) i nadal trwa.

Przylatuje dużo ptaszków , a najwięcej  w tym roku jest wróbli. Są tak hałaśliwe i agresywne że płoszą nam sikorki :(
Ale sikorki wzięły się na sposób i zazwyczaj przylatują jak odlecą wróble .
Normalnie banda piratów z tych wróbli i istna szarańcza ;-)))


Nadal pojawia się dzięcioł  i już potrafi zawisnąć na kulce i sobie podjeść :-)


Piękny jest i szkoda że zdjęcie robione przez firankę . Ale jak się firankę zabierze, to żaden ptak nie chce przylecieć. Dałam sobie spokój z udanymi zdjęciami ,ważne żeby ptaszków nie stresować ;-)


Koty nadal oglądają i polują !












Gucio najbardziej się wczuwa ;-)))




















 Po polowaniu można śnić że się ptaszka złapało ! ;-)

 

Do miłego !


14 komentarzy:

  1. Takie ptaszki to najlepsza telewizja dla kotów, aż ci zazdroszczę a właściwie im :-)))
    Muszę coś wymyślić dla moich taką rozrywkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przydał się nasz balkonik i to rusztowanie z siatką ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, chyba niedlugo bedziesz miala od tych polowan firanke w strzepach. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Firanki rzecz nabyta, zawsze można wymienić ;-)

      Usuń
  4. Zastanawiam się, w jakim stanie są Twoje firanki ;)
    Moje są w opłakanym, ale to za sprawą nie kota, ale psa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Ariadno :-)
      Moje firanki i zasłonki mają dwa lata i są w opłakanym stanie. A to za sprawą Guciowych zębow ! ;-)))
      Zrobię o tym kiedyś osobny wpis ;-)

      Usuń
  5. Hehe, no ja się nie dziwię, że one tak się ekscytują. W końcu mają to w naturze. Normalnie to leprze niż akwarium.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mamy akwarium , to chociarz w zimę ptaszki są :-)

      Usuń
  6. Moje ganiają po dworze, więc ptaki za oknem nie robią na nich wrażenia, a co za tym idzie nie mam takiej uciechy z firankowych polowań (co nie znaczy, że firanki nie są bardziej ażurowe niż bym chciała). Z kolei w ogrodzie muszę się nakombinować jak moim futrzakom utrudnić prawdziwe łowy. Niedawno wieszałam słoninkę na drzewach, starając się umieścić ją tak, żeby kot nie mógł do niej dojść, czyli na najcieńszych gałązkach... Ledwo odeszłam dwa kroki, a nasza najmłodsza kocia rozrabiara już tam była i - czepiając się jak małpka trzema łapkami cieniutkich gałązek - czwartą próbowała skubnąć słoninkę. Na szczęście jak jest zimno, to koty całymi dniami śpią w domu i wtedy sikorki mogą spokojnie się pożywiać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę że Twoje mają lepszą rozrywkę , bo polowanie w relau ;-)
      To masz zagwozdkę jak powiesić jedzonko ,żeby tam koty nie dotarły. Swoją drogą niezła spryciula z tej młodej ;-)))
      Dobrze że zimno i koty wolą w domu siedzieć :-)

      Usuń
  7. Ale się u Was dzieje!!!! Zazdroszczę takiej cudnej telewizji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale się nie dziwię ;-) Takie kino można zrobić nawet w zwykłym oknie. Tylko gwoździa wbić w ścianę i powiesić kulkę jedzonka.Tak jak tu TU

      Usuń
  8. Ale super kocia telewizja! Moje miały takie luksusy jak mieszkaliśmy w pierwszym wynajmowanym mieszkaniu, często odwiedzały nas sikorki, ale teraz jakoś nie mamy karmnika, nie byłoby nawet specjalnie gdzie go postawić...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda ...
      Ale zapewne macie inne nowe atrakcje ;-)

      Usuń

Bardzo dziękujemy za każde(dobre;) słowo :)

Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam.
Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.