Leżę sobie spokojnie , słoneczko świeci , jest cudownie ...
Tylko czemu co chwilę ktoś tu do mnie zagląda ? Czy ja już nie mogę sobie spokojnie poleżeć ? ;)
Jeden pójdzie , drugi przyjdzie ...
Nie dam się sprowokować ...
Słońce zaszło a ten znowu swoje !
Aż wykurzył Rudziaszka :(
I wcale nie po to żeby się w tym koszyczku położyć ...;)
Zadanie wykonane , można iść do sie ... ;)
Ja tam wolę swój kosz ! ;))
Na szczęście Karmelek już ma to wszystko obcykane i nie bardzo się przejmuje. Zaraz wróci do swojego koszyczka , albo zaraz obok i utnie sobie zasłużoną drzemkę :-)
Najlepiej tam gdzie świeci słońce ...
Kocie solarium :-))
Do miłego ! ;)
I co temu Mikeszu przyszlo z przegnanian Karmela z koszyka?
OdpowiedzUsuńNic. Sztuka dla sztuki. :)
Dla sportu przecież ;)))
UsuńMikesz ino chciał sprawdzić czy Karmelek żyje:)
OdpowiedzUsuńOtóż to :D
UsuńKarmelito to sam takie cudne słoneczko jest ... ot co !!!!! :-)
OdpowiedzUsuńTeż prawda :-D
UsuńSłoneczko , rudziaszek lubi słoneczko :-)))
OdpowiedzUsuńWszystkie kotki lubia słońce, pomimo ,że mają futerka...
To prawda Krysiu kochają słonko tak jak ja :-))
UsuńKarmelek oaza spokoju, ważne żeby słońce dobrze rude futro wygrzało ;)
OdpowiedzUsuńWidzę że Karmelek też od zielska uzależniony, hehe :-)
OdpowiedzUsuńTo dla uspokojenia ;))
UsuńNo no jaki Karmel opalony ;-))))
OdpowiedzUsuńNoooo :-)))
Usuń