Złożona kanapa to dla kotów wielka atrakcja - tor przeszkód i plac zabaw w jednym :-D
Gdyby zawsze była złożona , to na pewno nie byłoby tak fajnie ;)
Dziś duet Mikesz - Karmelek
Mikesz zaczepia delikatnie - wzrokiem , robi w międzyczasie śmieszne fikołki i ociera pyszczkiem teren ... Czasem wyciągnie łapkę i czasem robi ataczek ! ;))
Tym razem udało mi się wszystko udokumentować ! A nawet jeszcze więcej ;)
Jak widać Karmelek nie bardzo się boi ...
Pobaw się ze mną :-)
Chyba się prosi o ataczek ? ;)
A masz !
No wychodź zza tej kanapy ...
No nie wiem , nie wiem ...
Bać się czy się nie bać ?
A to chyba wyjdę ...
Daj pyska ! :-D
THE END ... ;)
Ps .
Gdyby na miejscu Mikeszka był Gutek , to wyszły by raptem ze dwa zdjęcia - atak i po ataczku ;)))
to jest to:D kotki się czubią i lubią:) kochane są
OdpowiedzUsuńOj tak , te na pewno się lubią :-D
UsuńAle mają zabawę super, jednak co dwa, a nawet trzy koty to nie jeden! Super fotorelacja ;) A pewnie jeszcze zabawniej się to ogląda na żywo :)
OdpowiedzUsuńJuż sobie nie wyobrażam żeby był tylko jeden kot ;)
UsuńNa żywo zawsze lepiej ;)))
na pewno sytuacja pomiędzy Mikeszkiem a Guciem byłaby bardziej dynamiczna :) a tu z Karmelkiem to były, podchody, zaczepki, zachęty i pacanki :) słodziaki! Gucio przyglądał się tylko z dala ;)
OdpowiedzUsuńA Gucio niech się uczy od nich ! :-))
UsuńHa ha :)! Ale jakie by to były zdjęcia ;)... Fajnie, że Karmel taki spokojny :D.
OdpowiedzUsuńMnie też to cieszy bardzo :-D
UsuńZupełnie jak u mnie :)) Tylko, że jak gania Lucek to zawsze są łapoczyny ;))
OdpowiedzUsuńA od czego są łapki ? ;)))
OdpowiedzUsuń