Do łask wróciły kocyki .
Coraz częściej widzę koty zakopujące się pod kocyki i coraz częściej koty tulą się do mnie w nocy .
Zwłaszcza Gucio . Gucio zawsze śpi ze mną , ale blisko głowy .
Wczoraj przytulił się do mnie tak jak Filipek - wszedł na kołdrę i na wysokości mojego brzucha położył się na koc i kołdrę . Chwilę wcześniej sama weszłam pod kołdrę ,bo przez całe lato kołdra była pode mną ,a nie na mnie ;))
Zimne noce nastały ...
Nie tylko ludzie kochają koce , o nie !
Całe lato koce były pochowane i powiem Wam że oponki - legowiska leżały odłogiem -żaden kot nie chciał się na nie położyć. Już myślałam że pora się ich pozbyć bo tylko miejsce zajmują ;)
Ale wyciągnęłam kocyk i ... zaraz Karmelek się położył :-)) I zaraz kolejka się ustawiła i wszystkie chciały choć na chwilę się położyć ;)
To przytargałam kolejną oponkę i położyłam drugi kocyk :-)
I na obie oponki z kocykami są chętni ! :-))
Mikesz przez wiele miesięcy na oponkę nawet nie wszedł ;) A teraz proszę !
O oponkę z kocykiem warto zawalczyć ;)
Żeby nie było wojen są już dwie oponki :-)
Gucio nie jest tak sprytny jak Mikesz ,ale czasem też potrafi zanurkować pod koc :-)
W zakopywaniu się pod kocyk mistrzem jest Mikesz :-)
Jak tylko wyczai to Gucio , Mikesz ma przechlapane ...
Bez kocyka ani rusz ! :D
Brrr, sama bym się zagrzebała w taki kocyk i nie wychodziła z domu. Gucio jest niezmordowany w uprzykrzaniu Mikeszowi życia :-)
OdpowiedzUsuńTo prawda , Gutek nigdy nie odpuszcza ;)
UsuńKocykowe towarzystwo :)
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się te ich zainteresowanie kocykami...
OdpowiedzUsuńMoże przewidują długą i chłodną jesień i zimę ??
Nie chcę Cię martwić ale na to wygląda Krysiu ;)
Usuńciekawe zdjecia i przyzwyczajenia, kochane koteczki:)
OdpowiedzUsuńDzięki Moniczko :-))
OdpowiedzUsuńJa się kotom wcale nie dziwię, sama czuję już zimę.
OdpowiedzUsuńA moja Ptyśka jest ident Mikesz z tymi kocami.
Mikeszkowi bardzo miło :-))
UsuńUcałuj Ptyśkę :)
przytulnie i tak ciepło jak się patrzy na te zdjęcia. Mam nadzieję że z ta długą i chłodną jesienią to tylko żartują ;)
OdpowiedzUsuńKocyki aż się proszą o przytulanie :-D
UsuńJa też mam nadzieje że jesień będzie słoneczna i ciepła ;)
Cudownie się ogląda te zdjęcia kocykowe! Karmelek tak słodko się wtula na tym pierwszym zdjęciu!:)
OdpowiedzUsuńO matko, jak Gucio zapamiętale dokopuje się do Mikeszka! Aż bidulek uciekł!
Bo to słodziaki są ! Jak śpią ;)))
UsuńMoje jeszcze nie chcą kocyków może dlatego że w mieszkaniu jest ciepło :)
OdpowiedzUsuńU nas w domu też ciepło a zobacz co się dzieje ;)
UsuńMieszkamy na 4 piętrze na poddaszu i mieszkanie jest ocieplone. Trzyma ciepło :-)
U nas też kocyki królują! Wszędzie porozkładane, ale bardziej ze względów praktycznych, bo futrzaki sierściowe pieczątki zostawiają wszędzie :)
OdpowiedzUsuńA ja wolę bez kocyków ,bo łatwiej odkurzać legowisko czy drapak niż odfutrzać koce ;))
OdpowiedzUsuń