Jadąc kilka dni temu obwodnicą naszego miasta, zauważyłam w przydrożnym rowie piękne suche kolczaste rośliny. Pomyślałam sobie że właśnie takie przydałyby się do naszego bukietu z maków i makówek ;-)
Ale tam nie da się zatrzymać autem , a żeby dotrzeć w to miejsce trzeba iść od innej strony , przez jakieś stare ogródki i dzikie chaszcze ...
Sama nie miałam odwagi się tam wybrać i już prawie sobie odpuściłam , gdy mój ślubny zaproponował spacer po te roślinki ;-)
No to zaopatrzeni w grube skórzane rękawice , nożyce i duże reklamówki , wyruszyliśmy po kwiatuszki ;-)))
Spacer był długi, chaszcze przeogromne, a na koniec bardzo strome zejście do rowu , a potem wygramalanie się z rowu ;-)))
Ale daliśmy radę , to znaczy Pańcio dał radę i bardzo dzielnie ciął i zbierał , a ja pakowałam do wora ;-)
Żaden bukiet mnie tak nie ucieszył jak właśnie ten :D
Zanim weszliśmy do domu jeszcze porządnie go wytrzepałam z nasion i pająków. W domu odkurzyłam każdy owocostan osobno , coby mi się nic nie zalęgło ;-)
No i mogłam wreszcie udekorować nasz bukiet z maków , a resztę włożyć do dzbana z mosiądzu ...
Teraz jest super ! ;-)
Ps.:
Dowiedziałam się z googla że to Szczeć ale czy to pospolita, sukiennicza , czy jeszcze inna to nie wiem ...
Pozdrawiamy leniwie !
:D
O teraz jest idealnie! No i czarny kot na epickim fotelu no no :) Tez sie idealnie wpasowal :)
OdpowiedzUsuńDzięki Drevni Kocurku ! :D
UsuńPiękny bukiet! Lubię takie rozmaite "suszki" :).
OdpowiedzUsuńPS. Szczeć prawie na pewno pospolita, bo sukiennicza to u nas raczej rzadkość.
Dziękuję Małgosiu :D
UsuńDobrze wiedzieć ;-)
Mam podobny dzbanek z mosiądzu. Dzięki za inspiracje. Pięknę bukiety!
OdpowiedzUsuńDzięki Kociafraniu :-)
UsuńNo to szukaj suszek do dzbana ! ;-)
A u nas na starych działkach do wyboru do koloru takich suszek :-) Ale myślę, że te zdobyte z przygodami i poświęceniem jakoś zawsze bardziej cieszą. Bardzo ładnie wyszło :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo , jasne że takie z przygodami cieszą najbardziej ;-)))
UsuńPiękny bukiet 😀z dzieciństwa pamietam jak chodziłam po łąkach , rowach i zrywałam różne trawy , pałki na suszone bukiety....wśród nich tez był Szczec....chociaż nazwy dopiero dzisiaj się dowiedziałam 😂
OdpowiedzUsuńTe szyszeczki to szczeć - zresztą roślina lecznicza.
OdpowiedzUsuńPisałam że to szczeć we wpisie ...;-)
UsuńJAKI PIĘKNY BUKIET! A te białe kwiaty (te, które są w bukiecie także jako takie... pąki?) są PRZECUDOWNE!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Lisico ! :D
UsuńPrzepiękny bukiet i co najważniejsze z wielkim poświęceniem zebrany :))
OdpowiedzUsuńDzięki Beatko za uznanie ;-)))
Usuń