Za dużo pochmurnych dni, za mało słońca , a przy sztucznym świetle nie widać kolorów i odcieni.
Jednak czasem jest na tyle dobre światło dzienne że można coś zacząć... Ewentualnie skończyć na drugi dzień .
Ostatnio powstały dwa nowe obrazki :
Agapant ...
Bardzo wdzięczna roślina do malowania :-)
Wymiary → 24x32 cm.
Pomysł na agapant z tablicy Pinterest → Tutaj . Autorką obrazka jest Allison Langton.
I makówki ...;-)
Pomysł na makówki z tablicy Pinterest →Tutaj.
Autorką obrazka jest Alison Fennel.
Obrazek o wymiarze 18 x 24 cm.
Nie było łatwo , ale jestem z nich zadowolona :-)
Ps.:
I tradycyjnie przy temacie obrazkowym :
Kłosiński - Nie bój się kopiować.
Śliczne obrazki, ale wcale ci się nie dziwię ,że masz trudności z malowaniem, bo ja mam trudności z robieniem zdjeć jak nigdy w tym roku. za dużo chmur i za dużo cienia i ciemności...
OdpowiedzUsuńBywa że rozłożę sprzęt do malowania bo słońce , a tu za chwilę czarna d...pa i można zwijać majdan ;-)))
UsuńTaki mamy klimat ;-)
zdolna jesteś niesamowicie. Talent to jest to!
OdpowiedzUsuńDzięki Ewo :D
UsuńBo ja wiem czy talent ,ale chęci na pewno ;-)
Talent talentem, ale samozaparcie, chęć do nauki i poświęcony czas, brawo. Najbardziej mnie boi jak widzę kiedy ktoś marnuje swój talent. Makówki szczególnie do mnie przemówiły.
OdpowiedzUsuńDzięki Luno :-)
UsuńZgadzam się z Tobą -talent talentem ,ale trzeba jeszcze coś w tym kierunku robić żeby się rozwijać. Wydaje mi się że każdy może , tylko nie każdy nawet wie że może bo nigdy nie spróbował ...
Mnie makówki cieszą najbardziej :-)
O tak, światła teraz jak na lekarstwo, ale to dostępne udało ci się dobrze wykorzystać:)
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńŚwietne obrazki! Agapant wymagał na pewno dużej precyzji i cierpliwości, wygląda wspaniale, ale makówki mnie też, podobnie jak Lunę, urzekły :). Ja też przy takiej pogodzie nie mam ochoty na malowanie, już prędzej rysowanie tuszem albo ołówkiem. Na razie i tak mam przerwę, bo uszkodziłam sobie prawą rękę, ale do farbek mnie nie ciągnie, nadrabiam więc zaległości czytelnicze :).
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu :-)
UsuńTak , te małe szczególiki wymagały większej precyzji ;-)
Za to makowki były trudniejsze kolorystycznie. Muszę przyznać że uwielbiam ten obrazek :D
Myślę że i ja na zimę wezmę się za ołówek i pisaki. Bo coś przecież trzezba robić ...;-)
Bardzo współczuję kontuzji :(