Rano było 24 stopnie, a potem temperatura poszybowała mocno w górę !
Nasze koty wygrzewały się na balkonie , a najbardziej nasz Mikesz. On kocha wygrzewać się w słońcu aż futerko jest gorące :-)))
Jak za gorąco, to na chwilę skryje się pod ławeczkę , a potem znowu można się wygrzewać i tak w kółko ;-)))
Karmelek wychodzi na balkon często, ale poleżeć to lub pod balkonem :-)
Gucio na balkonie bywa , porozgąda się , poleży gdzie bądź i wraca do domciu ...
Piesek pod nami ...
Bratki już prawie nam "wyszły", za to pojawiły się surfinie i portulaczki ...
Stokrotki jeszcze są ...
Pod balkonem kwitnie czarny bez ...
Naokoło domu mamy pełno bzów , a tu dwa z nich :-) Widok z balkonu ...
Pięknie jest ! :D
Oby jak najwięcej tak pieknych dni !
Pięknie , zgadzam się a wszystko przez te słońce :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny masz balkon, taki ukwiecony.
A Kotyszki jakie zadowolone ze słońca i pogody ;-)
Dzięki Krysiu, nam też się podoba :-)
UsuńChoć teraz czekamy z utęsknieniem na deszcz , bo upał i zaduch straszny ...
No i lunęło wreszcie ! :D
UsuńPięknie macie na tym balkonie,nie dziwię się futrom,ze tak się na nim wylegują,też chętnie obok nich bym się wyciągnęła!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kociafraniu :-) Czasem razem z kotami się wyleguję , choć za długo się nie da bo tam straszny piekarnik ;-)
UsuńFajnie się opalają na słoneczku! :))
OdpowiedzUsuńBalkon jest najlepszy, u nas koty też potrafią tam przesiadywać cały dzień :)
OdpowiedzUsuńFajnie zrobiłaś, masz tak kolorowo! My postawiliśmy na zieleń i zioła. Trochę kupiliśmy, ale myślę, żeby coś jeszcze dosadzić, żeby było jeszcze zieleniej!
Nie wyobrażam już sobie żeby nie mieć balkonu ! :-)
UsuńKoty go uwielbiają i my też :D
Mi właśnie brakuje ziółek w tym roku ...