Puchaty i głośny trzmiel , odwiedza nasz balkon od bladego świtu i głośno bzyczy ;-)
Na szczęście koty na niego nie reagują , wodzą tylko wzrokiem i chyba mają respekt😲
A ten upodobał sobie nasz skromny kwiatek lawendy :D
Na inne kwiatki też siada , ale nie tym razem ...;-)
Czasem przylatuje więcej jak jeden trzmiel , czasem przylatują pszczółki. Od czasu do czasu można zauważyć że te pracowite owady, mają wielkimi żółte kulki pyłku na swoich tylnych nóżkach :D
Jednak nie zawsze mam aparat pod ręką żeby te zbiory uwiecznić ;-)))
Nadal mamy ukrop, koty popadały gdzieś po kątach ...
Ale jeszcze rano było tak ... ;-)
Do miłego kochani !
Nie wiem jak Wy , ale my czekamy na deszcz ;-)
Ależ piękne są te zdjęcia trzmiela w lawendzie!
OdpowiedzUsuńW ogrodzie mam trochę lawendy - to jedna z roślin najchętniej odwiedzanych przez pszczoły i motyle, uwijają się ich tam dosłownie roje :). Lawendy nie ścinam aż do zupełnego przekwitnięcia, co najwyżej uszczknę kilka kwiatków dla zapachu do domu, ale ta którą mam w woreczkach pachnie nawet przez trzy lata, więc dużo tego nie trzeba, a dobro pszczółek ważniejsze!
Moje koty w dzisiejszym ukropie padły całkiem, leżą pod krzaczkami i nawet do jedzenia niezbyt chętne. My zresztą też :).
Dziękuję Małgosiu :D
UsuńLawenda to niezły magnes na owady ;-) A ta suszona faktycznie długo utrzymuje zapach !
Nasz Gucio nawet w ukrop nie traci apetytu ;-)))
u nas mimo deszczu ciągle gorąco. Ale w przyszłym tygodniu ma być lepiej. Jakoś koło środka tygodnia ma być po 22 stopnie. Oby!
OdpowiedzUsuńMy ciągle czekamy na deszcz. Ukrop dosłownie powala ...
UsuńU nas w nocy popadało ale rano nie było śladu po deszczu..... głaski dla kociaków 😘
OdpowiedzUsuńDzięki Anko :-)
UsuńParę kropli deszczu to się nawet nie liczy ;-)
Dosłownie po kątach:))) Ale się nie dziwię. Mój senior szuka ochłody w wannie czasem.
OdpowiedzUsuńTrzmiel śliczny i bardzo pożyteczny.
Dziękuję Luno :D
UsuńNasze koty w dziwnych jak na upał miejscach - teraz Mikesz śpi w pudełku po butach , Gucio na puchatym fotelu , a Karmel na kredensie ;-)
Mój kot gania za chrabąszczami majowymi;)
OdpowiedzUsuńJakieś spóźnione te chrabąszcze ;-)
UsuńPiękny! Wszystko co stworzyła natura jest takie cudowne ❤
OdpowiedzUsuńOj tak :D
UsuńMi tam się te kocie bączki podobają najbardziej <3
OdpowiedzUsuńWiadomo :D
UsuńPiękny macie ten balkon, magiczne miejsce... My też czekamy na deszcz i nic, a wszystko spalone od słońca.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko :D
UsuńU nas już popadało i jest lepiej ;-)
Pozdrawiamy ciepło :*