Pytacie mnie nieraz jak to możliwe że u mnie nie widać kociego futra na meblach , ani na ciemnym fotelu, ani na kanapie ... Że zapewne koty nie linieją , żwirku z kuwet nie wynoszą , ani kurzu ...
Ano nie ma tak dobrze !
Futro się sypie tonami , żwirek pojawia tu i tam , a jeszcze bardziej dokuczliwy kurz roznoszony jest dosłownie wszędzie .
Mistrzem w roznoszeniu kurzu z kuwety jest Mikesz . Wspominałam o tym pisząc o zwyczajach kuwetowych naszych kotów ;-)
Tu się nic nie zmieniło . Mikesz nadal wychodzi z kuwety cały opudrowany !
Wybiega taki opudrowany z kuwety i ZAWSZE musi się przebiec po wszystkich meblach !
Potem zaszywa się gdzieś i śpi , albo się pucuje . Jak jestem świadkiem takiego incydentu , to staram się łapać delikwenta i ściereczką z grubsza wyczyścić .
Ale jak nie widzę , to po śladach na meblach wiem , co się wydarzyło ;-))
To najczęstrzy widok o poranku , a w ciągu dnia też się zdarza ...
Wtedy to Pańcia bierze cudowną rękawicę ...
I głaszcze wszystkie meble tapicerowane ;-))) I zbiera ten kurz i furto !
I za chwilę mebelki jak nowe :D Rękawica zbiera nie tylko futro , ale i kurz !
Taka to tajemnica jest ! ;-)))
Ps.:
Żeby rękawica/łapka znowu była czysta , trzeba ją wyczesać szczoteczką.
Nie wyobrażam już sobie życia bez tej łapki. Nawet nie pamiętam gdzie ją kupiłam , ale chyba kiedyś były w Rossmanie.
Wpis nie jest przez nikogo sponsorowany , a łapkę polecam bo warto ją mieć.
W necie znalałam doś fajny opis , a przy okazji sklep - TUTAJ.
Jest również w Zooplusie - taka sama RĘKAWICA .
Miłego czyszczenia ! ;)
Ta rękawica działa cuda! :D
OdpowiedzUsuńMuszę ją zakupić, bardzo mi się przyda, bo moje meble nie są już takie ładne jak kiedyś. :P
Czasem dobra rada się przydaje ;-))
UsuńMikesz pięknie przypudrowany, on tak dba o siebie ;) :D
OdpowiedzUsuńA rękawica faktycznie działa cuda, jak gdzieś taką spotkam to kupię na pewno :)
Daj znać jak się sprawdzi u Andrzejka ;-)
Usuńo matko, chcę taką rękawicę :) to cudo - rękawica :D
OdpowiedzUsuńA Mikesz upaćkany na biało wygląda cudnie :) :)
Każdy kociarz musi ją mieć :-)
UsuńMikesiu dziękuje :-))
kiedyś były w Biedronce, podejrzewam, że mogą być przy okazji akcji "zwierzęta", więc trzeba polować:) Ewa
OdpowiedzUsuńCzas wyruszyć na polowanie :-))
UsuńJakbys okreslila material z ktorego jest zrobiona?
OdpowiedzUsuńMikesz wyglada przesmiesznie taki upudrowany;)
Materiał jakiś sztuczny i dość sztywny . Ma krótkie włoski -jak potrzesz ją z włosem to jest gładka,a pod włos szorstka jak koci język ;-))
UsuńTez kiedys popelnilam taki post na temat odklaczania chalupy:
OdpowiedzUsuńhttp://swiattodzungla.blogspot.de/2015/04/wlochaty-problem.html
Fktycznie dużo tego !
UsuńO odkłaczaniu całego mieszkania juz nie pisałam , bo wiadomo - odkurzacz i mop to podstawa. Z mebli ściereczki z mikrofibry , albo jednorazowe do kurzu i git ;-))
Taką rękawicę zanabyłam w Biedronce za ok. 10 zł. Do mebli jest OK, ale do większej powierzchni używam grubą, gumową, lekko zmoczoną w wodzie z jakimś pachnidełkiem - i dywany jak nowe. POLECAM, ale musi być z wytłaczaną perforacją po wewnętrznej stronie dłoni, która zbiera sierść /cienka rękawica jest śliska/.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Ania Bezowa
Aniu Bezowa miałam kiedyś tą grubą gumową z wypustakami. Kupiłam specjalnie do wyglaskiwania kotów. Ale ona tak capiła gumą że ją wywaliłam. Tym bardziej że koty w ogole nie chciały mieć z nią nic wspólnego :/
UsuńPozdrawiam ciepło :-)
Nie chodzi o rękawicę do wyczesywania sierści, ale o zwykłą do porządków np. w ogrodzie. Ja Bezy nie wyczesuję tą rękawicą, tylko odkłaczam dywany i meble - cudownie schodzą sierściuchy.
UsuńBuziaki Ania od Bezy
A jaki to żwirek taki wdzięczny? :D
OdpowiedzUsuńNiesponsorowanie pytam :D
Żwirek bardzo lubimy i nie zrezygnujemy , choć Mikesz go rozbija na drobny pył.
UsuńSuper Benek Corn Cat - pisałam o nim TUTAJ
A myślałam, że to tylko moja Sonia tak wyraźnie daje znać że przed chwilą była w kuwecie i całą głowę ma szarą ;D Ta rękawica to faktycznie przydatna.
OdpowiedzUsuńChyba im się czarne futerko znudziło ;-)
UsuńOglądam zdjęcia, a mój narzeczony zza mojego ramienia "o jaki niepowtarzalnie umaszczony kot!".... uświadomiłam go, że jedynie przykurzony :D głaski dla Mikeszka ;)
OdpowiedzUsuńDobre ! :-)))
UsuńDzięki :D
A dywany dobrze się czyści(zbiera sierść ) gumą do mycia szyb.
OdpowiedzUsuńRękawicę można kupić w Auchan.
No proszę jakie fajne porady ;-)
UsuńDzięki :-D
zerknę i ja w sklepach na tę rękawicę...
OdpowiedzUsuńchcę , nie chcę odkurzam co 2 dzień...dużo zwierza dużo kłaków
Nie mamy wyjścia , albo udawać że się futra nie widzi , albo odkurzać 2-3 razy w tygodniu ;-)
UsuńŚlicznie się pudruje :-)))
OdpowiedzUsuńMikeszek ma talent a na czarnym świetnie widać :-)
O matko, dobrze, że moje latają w innych kwartałach domu...
:-)))
UsuńCudowny ten Mikeszek taki przykurzony lekko, oj jest przy kotkach trochę pracy. Muszę koniecznie zakupić taką rękawicę, dzięki za info.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jest przy kotkach sporo pracy , ale czego nie robi się z miłości do nich ;)
UsuńPozdrawiamy Iwonko
dobrze wiedzieć ;)
OdpowiedzUsuńJa taka rękawicę kiedyś w ZOOPLUSIE widziałam .
OdpowiedzUsuńTez podziwiam Twoje mieszkanko zawsze.
U mnie z kolei czasami strach zdjęcie kociastym zrobić z kłakami wszędzie ... nie ogarniam .
Dobrze wiedzieć , może jeszcze będzie w Zooplusie ;-)
UsuńDzięki Alu !
Zafutrzenie to przypadłość wszystkich zakoconych ;-))