Balkon był dość trudny do zabezpieczenia , bo nad nami nikt nie mieszka , nie ma daszku , ani nic .
Do tego nie chcieliśmy ingerować w elewację budynku ...
Szukaliśmy fachowca co by się tego podjął ale nie mogliśmy nikogo znaleźć...
Wreszcie zgodził się jeden stolarz , ale jak wycenił robotę (na wycenę czekaliśmy dwa tygodnie ! ) - sama konstrukcja 940 zł ( ! ) to mu podziękowaliśmy :/
Już planowaliśmy sami coś zrobić , aż tu całkiem przez przypadek znaleźli się chętni do pomocy . Zaproponowali konstrukcję metalową , co nam się bardzo spodobało i do tego za dość rozsądną cenę ;-)
To tym bardziej nam się spodobało :D
W kwietniu pisałam o tym jak zabezpieczaliśmy dół balkonu .
Teraz pokażę Wam jak wygląda całość balkonu - od zewnątrz i od środka ...
Nie dość że koty są bezpieczne , to wreszcie mogę wieszać pranie na balkonie :-)
A jakby nam było za dużo słońca to jeszcze można zamontować daszek ;-P
Z daleka wcale nie widać siatki ;-)
Od środka też nie przeszkadza ;-)
Teraz można polować na ptaszki ;-)
Albo się byczyć do woli :-D
Teraz jesteśmy z naszego balkoniku bardzo zadowoleni :D
Ps:
Pewnie co niektórzy chcą wiedzieć ile nas to kosztowało ...
Siatka metalowa ocynkowana - zielona bo pokryta powłoką PCV - cena ok 120 zł za 10 metrów - tyle nam starczyło + konstrukcja metalowa 400zł
Szerokość siatki - 1 metr .
Do tego kilka opakowań opasek zaciskowych do mocowania siatki -ok 30 zł
R-m ok 550 zł
Siatkę zakładaliśmy sami , ale to nie jest trudne ;-)
Edit.:
Zapomniałam dodać że pomysł na konstrukcję był nasz :-)
Fajnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńKociaki mogą teraz swobodnie wypoczywać i wygrzewać się w słoneczku. :)
Czasem obok przelatują ptaszki , a koty podrywają się do skoku, instynkt działa. Teraz mogą skoczyć , najwyżej odbiją się od siatki ;-))
UsuńHahahaha, ale tłuściutkie ćmy upolują :-) :-) :-)
UsuńCudownie!
OdpowiedzUsuńDziękujemy :D
UsuńŚwietnie to wygląda, pasuje! PO prostu idealnie - jak całe mieszkanie :)
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne , bardzo nas to cieszy :-D
UsuńGenialne. A jak z daszkiem, tam siatki niema?
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńNa daszku nic nie ma. Nasze koty się nie wspinają bo mają za ciężkie tyłeczki. Ale jak tylko zauważymy takie ciągoty , to machniemy też górę ;-)
Wreszcie Kotyszki mogą się odpowiednio relaksować:)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak nas to cieszy :-))
UsuńBardzo pieknie to wyszlo. Koci raj az zaprasza do wspólnego balkonowania :). (Leciwa)
OdpowiedzUsuńDziękujemy Leciwa :D
UsuńKotki wreszcie uwolnione ;-)
Bardzo ładnie to wygląda, a co najważniejsze chroni koty. W końcu będą mogły cały dzień siedzieć same na balkonie :)
OdpowiedzUsuńDzięki Rozre :-)
UsuńJak będą upały to nawet w nocy :D
super to wyszło :) bardzo ładnie to wygląda. Z ciekawości spytam - skąd jesteście? Okolica wygląda na spokojną i cichą :)
OdpowiedzUsuńDzieki Olko :D Z Bolesławca ,a okolica faktycznie dość spokojna ;-)
UsuńAh - i jakim cudem koty nie zjadły Wam kwiatów???? :D
OdpowiedzUsuńNiestety gozdzików już nie mamy , bo koty je żarły. Bratka też żrą ,ale one już i tak się kończą ;-)
UsuńGozdziki żeby uratować przed kotami i mrówkami wydałam - jedne do mamy , drugie do córci ;-))
Jak dla mnie rewelacja !!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie i elegancko :-)
Kotki przeszczęśliwe, a personel spokojny o ich bezpieczeństwo.
Dziekujemy Alu , dla nas też rewelacja :D
UsuńA dla kotków to już w ogóle ;-))
Super wygląda. Gratulacje pomysłu i wykonania. Jaką średnicę mają oczka siatki i gdzie ją kupiliscie? I jeszcze 10 mb a szerokość siatki jaka? Właśnie planuję osiatkowanie balkonu dla kociakow.
OdpowiedzUsuńDziękujemy babyetta :-)
UsuńOczka 2,5 na 4 cm
Długość siatki 10 metrów, szerokość 1 metr.
My kupiliśmy w Mrówce.
Jak nie tam , to szukać w innych ogrodniczo - budowlanych ...