Postanowiliśmy że pora zacząć zabierać nasze koty na nowe mieszkanie , aby miały czas się z nim oswoić i żeby zobaczyć jak na takie zmiany zareagują .
Mikesz jako najgrzeczniejszy kotek w Kotyszkowie , wygrał wycieczkę do nowego mieszkania jako pierwszy :-))
Z zapakowaniem kotka nie było problemu , bo on zawsze chętnie do transporterka wchodzi , a nawet czasem w nim śpi .
Jednak już po wyjściu z mieszkania zaczął się skarżyć i miaukolił niemal nieprzerwanie w aucie i w trakcie przenoszenia .
Na nowym miejscu też miaukolił , ale z czasem coraz rzadziej ;-)
Strach był na nowym , ale było też na tyle ciekawie że maiukolenie stopniowo cichło , a kotek coraz żwawiej rozglądał się i zwiedzał wszystkie kąty .
Był też czas żeby się zrelaksować , a potem myk pod drzwi - ja chcę do domu ! ;-))
W drodze powrotnej już niemal spokojnie - ze dwa razy miauknął i spokój .
Wycieczka była udana :D
A teraz fotorelacja ...
Telewizor koci bardzo interesujący ;-))
Na razie bezpieczniej przez firankę ! Jak odsłoniłam okno kotek uciekł ...;-)
Kolejny telewizor też niczego sobie :D
Wszędzie trzeba zostawić swój zapach ...
A najlepiej porozglądać się z góry :-)
Kolejne meble jeszcze przed malowaniem ... Tu Mikeszek bardzo wyluzowany :-)
Nowa kuweta już na swoim miejscu , gotowa na urobki ;-))
Jak na razie Mikeszek nie chciał skorzystać ;-P
Ps.:
Ciekawe który wygra drugą nagrodę i kolejną wycieczkę ? ;-))
Ale widze, ze siatkowanie balkonu bedzie nie lada wyzwaniem, barierki do samej podlogi. Za to widoki dla kotyszkow niczym nie ograniczone. :)))
OdpowiedzUsuńTo prawda i do tego nie ma żadnego daszku i to jest ostatnie drugie piętro. Najpierw jednak trzeba zrobić kafle na podłogę , a do tego musi być jakaś stabilna pogoda ;-)
UsuńCzyli wszystko przed nami ...
Ale się ładne mieszkanko szykuje! Łazienka super - wanna fajowa ale ja bym nie dała rady ze sprzątaniem. Podobają mi się też panele. Kotki będą miały super nowe mieszkanie :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Ewo :D
UsuńZobaczymy jak to będzie ze sprzątaniem ;-)
Co do paneli i kafli to szukaliśmy dłuuugo aż trafiliśmy na te !
W całym mieszkaniu oprócz kuchni (bo tam zostały kafle po dziadku)są piękne panele Pachwork Latte /LaminArt . W łazience kafle podobne do starych desek Celtis Dust /CERRAD.
Te będą jeszcze na balkonie jak się ociepli ;))
No i zabezpieczenie jeszcze trzeba zrobić dla kotów ...
Odważny Mikesz na nowych włościach, widać że mu się podobało i zaakceptował :)
OdpowiedzUsuńPierwsze koty za płoty ;-)))
UsuńA to miał Mikeszek przygodę :-)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak na nowe miejsce zareagują Gucio i Karmelek :-)
Pilnie podglądamy i czekamy na relację :-)
Joasia
O jak fajnie że śledzisz Joasiu :D
UsuńMy też jesteśmy bardzo ciekawi jak to będzie z kolejnymi. Karmelek pojedzie jako drugi , bo on raczej lubi przygody i jak coś się dzieje . Nie lubi tylko podróżować , ale może jakoś damy radę.
Największy strachulec to Gucio. Z nim może być kłopot ...
Choć może się mylę i będzie wszystko OK ? ;-)
To chyba w poniedziałek dopiero ;-))
Tyleee radości...
OdpowiedzUsuńPięknie będziecie mieszkać...
Karmelek chyba jednak szybciej się oswoił ;-))) z Guciem raczej nie pójdzie Wam tak łatwo ;-)))
Dziękujemy Brujitko :-D
UsuńWkrótce się przekonamy jak to z Guciem będzie ;-)
Stawiam na to że schowa się pod mebel , czy pod wannę i tyle będziemy go oglądać ... Obym się myliła ;-))
Tyleee radości...
OdpowiedzUsuńPięknie będziecie mieszkać...
Karmelek chyba jednak szybciej się oswoił ;-))) z Guciem raczej nie pójdzie Wam tak łatwo ;-)))
A jakie mieszkanie ładne...
OdpowiedzUsuńDom?
UsuńMieszkanko , dzięki :D
UsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń