15 czerwiec to orientacyjna data urodzin naszej Lali :-)
Z tej okazji postanowiłam zrobić kici sesję zdjęciową, zwłaszcza portretową , bo o te zdjęcia najtrudniej ...;-)
Skąd się u nas wzięła można poczytać tutaj → Pojawiła się Lala !
Przez wiele miesięcy jej nosek był czarny i myśleliśmy że tak już zostanie . Aż tu nagle nosek coraz bardziej dwukolorowy - pomarańczowy z czarną obwódką ! :-)
Nosek kiedyś i dziś 😲
Misie ciągle na fali - Spacer z misiem.
Taka byłam malutka ! 😻😍
Mała kociczka przewróciła nasz dom do góry nogami ! Daje nam wiele radości , choć
przy niej ciągle trzeba mieć oczy dookoła głowy , zwłaszcza gdy jest na balkonie ;-)
Ostatnio najbardziej grandzi z Mikeszkiem , zwłaszcza w nocy !
To są hopki galopki po całym mieszkaniu i po mnie też ! - raz goni Lala Mikeszka , za chwilę Mikeszek goni Lalę 😸
I tak wiele razy w ciągu nocy ! 😼
Sąsiad z dołu pyta czy my mamy stado koni , bo takie są odgłosy u niego ;-))) 😵
Na szczęście nie skarży się , tylko dał znać że słychać 😹
Waga w pierwszym dniu - 90 dkg , dziś 4.100 kg
100 lat Lalciu nasza kochana , wiele radości , przyjaźni z Mikeszkiem i Karmelkiem i duuuużo zdrówka , bo bez niego ani rusz ! 💕 💋😊
Z malej glizdy wyrosla na pelna godnosci kotke. Sto lat, Tra-lala! ♥
OdpowiedzUsuńWyrosła duża glizda ;-))))
UsuńDzięki Panterko :* :D
Sto lat! Dużo zdrówka! Ksenia też miała czarny nosek, a potem zrobił się ciemnoróżowy 😂
OdpowiedzUsuńDziękujemy Elu w imieniu Lali :D :*
UsuńA ja myślałam że Ksenia taki nosek ma od zawsze ;-)
Wszystkiego dobrego! Piękna jest :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy Agatko :D
UsuńA u mnie żbiki różowe nosy mają ;D
OdpowiedzUsuńWSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I DUŻO ZDROWIA DLA KSIĘŻNICZKI! ;*
A to ciekawe z tymi noskami ;-)
UsuńLalcia dziękuje ! ♥ :*
Te 4 kilo więcej zrobiło na mnie wrażenie! Pannica wyrosła, że hoho!
OdpowiedzUsuńNo i jak taki klocek, a właściwie dwa klocki, bo Mikeszek! - galopują w środku nocy, to nie dziwota, że sąsiedzi się dziwują co też tam u Was się wyrabia :))).
Moje maluchy ganiają już po dworze, przychodzą do domu bardzo późno takie zmordowane, że przynajmniej do 5 rano można się wyspać - mąż wtedy wstaje na chwilę i znowu je wypuszcza, bo miauczą pod drzwiami. A jeszcze niedawno też mieliśmy takie galopady po naszych głowach :))).
Dużo zdrówka dla jubilatki! I proszę wygłaskać ode mnie!
Więcej tylko 3,200 , bo 90 deko było jak do nas trafiła :D
UsuńJak galopują , to jakby mały piłeczki kauczukowe pod "stopami" , a nie kocie łapki:-)))
Po mojej głowie przebiegły się trzy noce temu - mam szamę za uchem , a krew się lała fest :/ To mnie wyrwało ze snu o 12,20 w nocy ...
Koszmar , ale już się goi ;-)
Dziękujemy Małgosiu , wygłaskam ! :D :*
Nosek jej się zmienił bardzo. Piękna kotka, cudowne ma imię, śliczne z nią zdjęcia. Niech żyje długo i zdrowo, bo radość i miłość to ma już zapewnioną. :))))
OdpowiedzUsuńMożna powiedzieć że to nie ta kotka ;-)))
UsuńDzięki Agnieszko ! ♥
100 lat dla kociego rozrabiaka 😉. Urocza jest 😀
OdpowiedzUsuńDzięki Meniu w imieniu Lali :D :*
UsuńDużo zdrowia, długiego i szczęśliwego życia Lalu...
OdpowiedzUsuńCudowna koteczka :-)
Jak to dobrze mieć swój domek :-)
Dziękujemy Krysiu ! :D
UsuńŚliczna kicia.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najkociego dla Lalusi i jej kocich kumpli.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
ElVo
Dziękujmy serdecznie ElVo :D
Usuń