wtorek, 23 sierpnia 2016

Sierpień na balkonie

Nie da się ukryć że lato dobiega końca ...
Mam poczucie że jeszcze się dobrze nie zaczęło a już się kończy :(
Czuję niedosyt !
Jeszcze bywają gorące dni , ale noce coraz zimniejsze , a dni coraz krótsze :/
Dlatego każdy słoneczny dzień cieszy mnie i moje koty niezmiernie :-D
Pańcio woli zimno , więc w tym temacie jest w opozycji ;-))

Karmelek i Gucio wpadają na balkon często lecz raczej na krótko . Mikeszek jak już wyjdzie to wyjdzie !  Leży tam godzinami ;-)
Kto tu kogo podgląda ? ;-)))


Pańcia wyjdź do mnie !


Zobacz jaki jestem duży ...


Zgrabny i przystojny ! ;-))






Gucio zawsze blisko drzwi ...






Mikeszek zawsze wyluzowany ...


















Zawsze chętny do pieszczot ...


I do zabawy ...:D




















Luz totalny !


Czarny bez już całkiem dojrzał ...








Jarzębina też ...


Balkon sprawił że nasze koty nie boją się sąsiadów od kanarka.
Jak do nas przychodzą to traktują ich jak swoich :-)
Jest super !


9 komentarzy:

  1. Aj tam, nadchodą upały, za kilka dni ma być po 19 stopni :D moje też non stop na balkonie :) niedawno maż zrobił kotom wieżę widokową, wiec jest dodatkowy szał :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziś właśnie mocno przygrzało :D
      Wieża widokowa to faktycznie hicior dla kociambrów ;-))

      Usuń
  3. Mi temperatura akurat pasuje, ale wakacje mogłyby jeszcze dłużej trwać! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś mi się wierzyć nie chce w te zapowiadane upały. Ale też czuję niedosyt - głównie urlopu, bo mi się kończy :)
    A balkon musi być!U mnie dwie srólewny czyli Jojo i Mamba wygrzewają swoje futra, a dwa spiderkoty czyli Bura i Jupi lewitują na siatce u samej góry. Znowu trzeba będzie siatkę podociągać, ech.
    Ale jakby tak jednak te upały jeszcze przyszły to może i ja się na tym balkonie powyciągam i wygrzeję gnaty przed zimą. Miło by było :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lewitujące koty to dopiero musi być widok ;-)))
      Grzeje jak diabli , a ma być jeszcze cieplej ! ;-)

      Usuń
  5. Amyszka, jaki niedosyt? Juz sie ucieszylam, ze upaly nareszcie zelzaly, a tu zapowiadaja nam na ten tydzien powrot skwarnego lata. I jak ja mam pracowac w temperaturach oscylujacych w okolicach czterdziestki? Na szczescie to juz ostatnie podrygi, musze przetrzymac.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panterko Ty to być z moim ślubnym pasowała z tym marudzeniem ;-)))

      Usuń

Bardzo dziękujemy za każde(dobre;) słowo :)

Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam.
Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.