sobota, 27 grudnia 2014

Dziwne upodobania kulinarne ;)

Okazało się całkiem przez przypadek że Maciuś lubi bigos !
Wczoraj na obiadku u mamy , pierwszy się obsłużył właśnie on ;)))
Bigos jest smaczny dla kotka i potrawka warzywna z rybką i sama rybka też :-D
Chciał jeść z tej dużej miski , dlatego pobiegłam po mały talerzyk żeby miał swój ...;)
A wcześniej mama mówiła że kotek jeść nie chce , ani puszki kociej , ani suchej !













Z naszych kotów tylko Gucio lubi wysępić w trakcie obiadu kawalątek kotleta, czy rybki . Karmel kocha warzywne zupki , zwłaszcza taką jedną z grysikiem , czy kluseczkami. Trochę pochlipie , a ile się nawącha ! ;)
Mikesz i Karmel czasem wsadzą nos jak otwieram jakąś puszkę z rybką ;)
Mikesz kocha masło ! :-)))

Kiedyś Figa jadł kukurydzę z puszki - uwielbiał , tak jak ja ;) I pieczarki marynowane. Wyrywał mi z widelca jak jadłam ;)))
Filipek kochał chipsy , zwłaszcza paprykowe i chrupki kukurydziane :-))

Czy Wasze koty też mają jakieś dziwne upodobania kulinarne ?

Ps.:
Proszę się nie martwić , taka dieta to sporadyczne wypadki !

29 komentarzy:

  1. Puszki mokre i suche niech sobie babcia wcina, bo bigos woli kocina :)))))))))))))))))))

    Moja Tola lubi ciasto i ziemniaki tłuczone z masełkiem :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wierszyk super ! :-))))
    A właśnie mi przypomniałaś że Gucio lubi okruszki z ciasta :D
    Tola też smakoszka ;)
    Pozdowionka :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. mój filip uwielbia ciasto, też mam takie zdjęcie jak z talerzyka pałaszuje.
    podwórkowe koty.....jedne uwielbiają ciasto czekoladowe, inne nie tkną, aż je odrzuca. urozmaicone smaki mają moje koty. a najbardziej lubią gotowanego pora i marchewkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli same indywidualności w jedzeniu masz :D
      Bardzo ciekawe że lubią warzywka , a inne ciasto czekoladowe ;)))

      Usuń
  4. Moje zupelnie nie interesuja sie jedzeniem ze stolu. Czasem zjedza skrawek szyneczki, ktora je poczestuje. Niedawno kroilam wolowine i pomyslalam sobie, ze chetnie zjedza po kawaleczku. Dobrze, ze mam jeszcze Kire, ktora nie kaprysi, bo obydwie potraktowaly wolowinke z obrzydzeniem. Dziwne jakies te moje koty...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E , ja o mięsku i wędlinkach nawet nie wspomniałam , bo moje dostają mięsko co dzień i czekają z niecierpliwością. Wędlinki , czy pasztecik to Gucio pierwszy ;)
      Masz bardzo grzeczne kotki :D

      Usuń
  5. Tigus czasami podkrada mieso jak nikogo nie ma w pokoju wzgledem kuchni. Migula natomiast sie nie patyczkuje, wszystko z talerzy wylizuje jak leci. Nawet buraczki. Ale ostatnio to mnie zatkalo, bo wziela i wyzarla okruchy z makowca. Tak, ziarenka maku zarla. Olaboga...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli Migusi niczego w dietce nie brakuje ;)))
      Tiguś prawdziwy kot ! ;)

      Usuń
  6. Ciapek uwielbia bub gotowany, mydło, lody i śmietanę. No i zapomniałbym o kokosankach - uwielbia kokosanki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam że koty lubią bób. Nawet podtykałam moim żeby się przekonać , ale żaden nie był zainteresowany ;)
      Wszystko rozumiem , ale mydło ? ? ? !

      Usuń
  7. Mruczek zawsze je ze mną surówkę z kiszonej kapusty, a Inka uwielbia czipsy o smaku zielonej cebulki.
    Wioletta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mruczek to dopiero koneser ! Nawet bym nie pomyślała że kot może mieć chrapkę na kwaśne ;)
      Bo chipsy o smaku zielonej cebulki to rozumiem :D

      Usuń
  8. Potrzebuje to smakuje ;)
    U mnie Rudi jest totalnie wszystkozernym sępidłem. Mleko,pieczywo, ciasta, mięsa, sery, rosołu i warzywa z rosołu, natka pietruszki, masło, kukurydza na Be... z puszki, ryby, groszek z puszki, ... Absolutnie nic bez koteczka zjeść nie mozna. Za to loda mojego ulubionego zjeść się nie da z powodu obu koteczkow wiążących do talerza..
    Pozdrawiam ciepło ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa i chipsy z zieloną cebulką. O surowej wołowince nie wspominając. .

      Usuń
    2. Za kotem nie zdązysz.Figuś mojej córki nie odpuści żadnej zupie. W momencie jest na stole przy talerzu,obojętnie czy to barszcz czy pomidorowa. Moja Kocia nie ruszy niczego ze stołu,nie zje niczego poza suszem i puszkami gourmeta,których smak sama wybrała.Co kot,to obyczaj. Maciuś bardzo malowniczo wygląda na tym stole. Smacznego Maciusiu!

      Usuń
    3. Barbarko Rudy może myśli że powinien jeść to co Pańcia ;)))
      Pozdrawiam ciepło :-)

      Usuń
    4. Kociafraniu to prawda , co kot to obyczaj :-D
      Maciuś dziękuje :-)

      Usuń
  9. Moja Puma lubiła zjeść kawałeczek chipsa i troszkę serowca :) Kotka sąsiadki, która nas regularnie odwiedzała, jadła zupę ogórkową :) A moja obecna Baletnica nie ma takich dziwnych ulubionych potraw - tylko kocie jedzonko, serduszka, parówki, czasem szyneczkę.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A zupę ogórkową Karmelek też próbował ;) Ale woli jarzynowe :-D
      Mojej koleżanki kot uwielbiał ser żółty. Dałby się za niego pokroić ;)))
      Baletnica może jeszcze nie trafiła na swój smakołyk ;)

      Usuń
  10. o tak :) Gucio uwielbia chipsy, każdy rodzaj. Łini gustuje w bułkach (pewnie zostało mu to jeszcze z czasów, kiedy był kotem podwórkowym), a Fifi wszystkie warzywa strączkowe :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fifi mnie zadziwia strączkowymi ;))
      A wiesz co do bułek ... Mam wrażenie że właśnie Maciek jadł to co znalazł i dlatego ma większy zakres upodobań. Jak ma wybór i dostęp to się częstuje . Trzeba uważać przy nim co się zostawia .


      Usuń
  11. No proszę, jaki smakosz z Maciusia. Bigosik, talerzyk z porcelany, ale się powodzi koteczkowi. Odbija sobie ciężkie czasy. Co będzie jadł tylko kocie jedzenie, jak to dla ludzi też jest pyszne. Moje kotki, to nic nie chcą z naszego menu, dlatego zawsze muszą być specjalne przysmaki, przewidziane tylko dla nich.
    Kociarze wiedzą o co chodzi.... Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko to chyba Twoim nic nie brakuje , skoro zadowalają się tylko kocim żarełkiem :-D
      Pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń
  12. Koty jak zwykle ciekawe mój za to stwierdził że pospaceruje sobie na wigilijnym stole to może coś wychaczy dobrego do jedzonka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kto to widział żeby kot po zastawionym stole chodził ? ;)

      Usuń
  13. He, he, he:)))) U nas Pirat jak jest głodny to liże szafki. A Kaśka uwielbia lizać pieczywo. Inne mączne rzeczy też lubi;)

    OdpowiedzUsuń
  14. To ciekawe zjawisko !
    Chyba masz szafki wypucowane na glanc ? ;)))

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za każde(dobre;) słowo :)

Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam.
Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.