W chłodniejsze słoneczne dni najlepszą miejscówką jest skąpana słońcem podłoga pod oknem balkonowym ;-)
Karmelek jest mistrzem w leżingu podokiennym :D
Jest tylko jeden problem , psotnica Lalcia zawsze musi wcisnąć swoje 5 groszy ;-)))
Tak to zazwyczaj wygląda ! ;-)
Cel namierzony !
Zobacz jaka jestem grzeczna :-)
Niewiniątko po prostu - To rude futerko mocno mnie przyciąga ;-P
Bliżej się nie da ! ;-)))
Na szczęście Karmelek nic sobie z tego nie robi :-)
Relax to relax ! 😺
Na deser misiaczek Mikeszek podokieny 😃
Do miłego kochani !
Mój kot też lubi wylegiwać się pod oknem balkonowym, nawet w najmniejszym paśmie słoneczka:)
OdpowiedzUsuńPasmo słońca generuje kota :D
UsuńMoje tez się w promieniach słońca smażą niczym żmije w kwietniu.
OdpowiedzUsuńŁadują bateryjki na zimę ;-)
UsuńAle im tam dobrze :) wylegują się ile mogą :)
OdpowiedzUsuńAż im czasem zazdroszczę tego lenistwa :-)))
UsuńJest słonko jest szczęście :D
OdpowiedzUsuńW punkt ! :D
UsuńRudziel wie jak się zrelaxować :) One coś w sobie mają, że to takie misie ciepluszki :D
OdpowiedzUsuńMyślisz że tylko rude ? ;-)
UsuńLala lubi towarzystwo. Tak bardzo przypomina moją Maję :)
OdpowiedzUsuńLala to przylepka, ona lgnie do nas i do swoich "braci" :D
UsuńWszędzie jej pełno !
Acha Karmelek i te jego jesienne kolory ❤️To moj ulubieniec wśród kotyszków 😻
OdpowiedzUsuńBardzo nam miło Anko, a najbardziej Karmelkowi :D
UsuńJestem w szoku, jaka Lala jest olbrzymia! Nasza Ksenia jest przecież starsza, a chuda jak szczypior.... :(
OdpowiedzUsuńChyba lepiej jak kot jest szczupły , tak mi się wydaje. Byle nie za chudy ... Lalcia jet trochę za kluskowata, ale co zrobić skoro ma apetyt :D
UsuńNie wiem jak Ty , ale ja nie wydzielam kotom jedzonka, może w tym jest problem ;-)
Są przesłodkie a ten rudzielec w słoneczku to jakaś totalna magia dla fotografa :D Moja Leia pewnie chętnie dołączyłaby do zabawy przy firance :D
OdpowiedzUsuńAkurat rudzielec nie lubi pozować i ciężko mu zrobić jakieś bliższe ujęcie ;-) Takie z oddali proszę bardzo ! :D
Usuń