wtorek, 18 grudnia 2018

Śnieg był i się zmył ...

W sobotę z rana wreszcie sypnęło śniegiem . Ucieszyłam się bardzo , bo zrobiło się jakoś tak
 bajecznie ;-)
Nawet koty wypuściłam na chwilę, żeby mogły sobie przypomnieć co to jest to białe za oknem ;-)))


Karmel jak tylko może to męczy tego chwasta co został na balkonie ;-)))
















Tylko Mikeszek się nie skusił tym razem... On zawsze był pierwszy na śniegu , ale widocznie dla niego nasypało jeszcze za mało ;-P

Po umyciu okna , zanim powiesiłam firankę udało mi się zrobić kilka zdjęć dokarmianym ptaszkom.
Zawsze myślałam że to wróble do nas przylatują , ale tym razem mogłam się przyjrzeć i zauważyć że to nie wróble , tylko mazurki !
Poznać je można po brązowych czapeczkach i czarnych policzkach :-)








Wróble mają szare czapeczki i jasne policzki ;-)

Teraz można sobie polować ... przez firanki ;-P


A tak to wygląda u nas o świcie , zaraz po wstaniu z łóżka i podniesieniu rolet ;-)




 Pańcia wstaje , Mikesz się przeflancowuje z fotela na moje miejsce - do łóżka ... ;-)))


I jak tu łóżko pościelić ?
No jak ? ;-)))


Ps.:
Po śniegu ani śladu niestety ... Dobrze że chociaż na zdjęciach mam :-)
Do miłego !




14 komentarzy:

  1. No i dlatego nie ścielę łóżka znaczy kocyk na kołdrę i styka, bo kotki śpią :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja też kocyk na kołdrę , ale jak tu kocyk rozłożyć jak zajęte ? ;-)))

      Usuń
  2. Mikesz kolorystycznie pasuje do pościeli, wie gdzie się ułożyć żeby dobrze wyglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas ścielenie łóżka to hasło do imprezy dla kotek, pod kapę...na kape....zabić kape....udręka 😉 Kotyszki oczywiście przecudne 😻

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz u nas tylko Mikesz tak reaguje na ścielenie łóżka - też lubi pod kocyk , na kocyk , zabić kocyk ;-)))
      Dwa pozostałe mają to w odwłoku ;-P

      Usuń
  4. Fajnie mają u Ciebie koty, że mogę na balkon wychodzić i śnieg dotykać. Wymiziaj łobuziaki☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym wychodzeniem na śnieg to tylko okazjonalnie - na przywitanie i może jak spadnie więcej śniegu - niech raz zobaczą ;-)
      Nie chcę żeby się przeziębiły nasze piecuchy :D
      Dzięki serdeczne , wymiziam z przyjemnością :*

      Usuń
  5. Czy one przez całą noc siedziały i czatowały ?? :-)))
    U nas tez pośnieżyło i znikło :-)
    Dziękuję za życzliwe życzenia zdrowia , przyda się :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie czatowały całą noc ;-)
      One tam śpią , tylko Karmel zmienił miejsce po nocy ! ;-)))
      Uściski Krysiu i dużo sił i zdrówka jeszcze raz ♥

      Usuń
  6. Uwielbiam Wasz balkon nawet zimą 😉 pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Elu, bardzo nam miło ! :D :*
      Pozdrawiamy ciepło

      Usuń
  7. A ja tam się cieszę, że śnieg się zmył! Nie znoszę tego białego zła :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja kocham śnieg i jak już ma być zima to właśnie taka :-)

      Usuń

Bardzo dziękujemy za każde(dobre;) słowo :)

Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam.
Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.