Pańcio zażyczył sobie jeżyka. Nie na obiad , tylko żebym mu namalowała takiego słodziaka , co pod naszymi oknami buszuje nocą ;-)))
Lubi je bardzo i czasem obserwuje paląc papierosy w oknie ...
Długo się do niego przymierzałam, szukałam jakiegoś fajnego zdjęcia ,coby mogło mi posłużyć za modela , no i wreszcie znalazłam i postanowiłam spróbować ;-)
Za każdym razem planuję uwiecznić proces tworzenia, a potem jak już się wezmę za malowanie , to zapominam o robieniu zdjęć :/
No i jak zwykle jest tylko szkic i już namalowany obrazek...
Proces tfurczy ;-)
Jak widać kolorystyka niemal taka jak przy malowaniu szopa pracza ;-)
Za modela posłużyło mi TO zdjęcie .
Styl podobny do jednej z moich ulubionych artystek - Jane Crowther.
Użyte były :
Ołówek automatyczny, dwa pędzelki - Kolibri serii 98 nr 1 i 6 tzw. "kolinsky" , cienkopis czarny 01 , pisak żelowy
biały, szorstki pędzelek do usuwania niechcianych warstw ;-)
Blok do akwareli - tu GAMMA - Watercolor 300 -18X24 cm.
Farby - Akwarele artystyczne White Nights Białe Noce 36 kolorów.
Muszę przyznać że w połowie malowania chciałam obrazek zniszczyć , bo wyglądał według mnie fatalnie.
Ale Pańcio nie pozwolił, kazał skończyć i już. To skończyłam ;-)))
I nawet ujedzie ...;-)
Pańciowi się podoba , a to najważniejsze :D
Na deser nasz Karmello który wyczaił świeżo wyklutą trawkę ;-)
Ps.:
Właśnie się rozpadało i grzmi gdzieś w oddali.
Bardzo się cieszymy , bo już tak sucho było że szok. Wspaniale pachnie deszczem i świerzym powietrzem :-)
Do miłego !
Słodki, słodkie niczym miodek. Jest śliczny. A mi trawa która pięknie dla kotów wzeszła, zdechła jakoś i nie wiem czemu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Luno ! :D
UsuńU mnie jak na razie trawka zawsze wyrasta. Do tej pory kupowałam różne w sklepach zoologicznych. Tym razem zdobyłam owies na naszym bazarku i posiałam ;-)
Masz talent, Ewa! Kolejna sliczna akwarelka.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Panterko, Twoje słowa dodają mi skrzydeł :D
UsuńPiękny jezyk ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję meniu :-D
UsuńPrzepiękny ten jeżyk. Zazdroszczę talentu. Bravo!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Sikoreczko , lejesz miód na me serce :D
UsuńWitaj w kotyszkowie ! ;-)
Oj tam zaraz miód :) piszę tak jak czuję i widzę. Dziękuję za powitanie.
UsuńCudny! Uwielbiam jeżyki, szkoda, że u nas kierowcy na nie nie uważają, tylko rozjeżdżają autami :(
OdpowiedzUsuńDzięki Elu ! :D
UsuńTeż je uwielbiam i ubolewam że tyle ich ginie na drogach :(
Piękne!
OdpowiedzUsuńDzięki ! :* :-)
UsuńDobrze, że skończyłaś jeża, bo jest rewelacyjny. :))) U mnie tez pada i bardzo mnie to cieszy. :) Miłego dnia. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko :D
UsuńWniosek taki że trzeba skończyć żeby ocenić , a nie poddawać się w pół drogi ;-)
Miłego !
Świetny! Jak żywy! I jak pięknie mu się oczka błyszczą :))). Fajna parka z szopem :). Miło obserwować, jak coraz lepiej Ci idzie malowanie - to już naprawdę wysoki poziom! No i fajnie, że tak dużo malujesz, to wyrabia rękę i oko - wiem po sobie, że jak mam dłuższą przerwę, to potem sporo czasu muszę poświęcić na "rozruch"... Więc jak Ci ścian zabraknie do wieszania obrazków, to chętnie użyczę Ci moich - bo u mnie z weną coś kiepsko :).
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie Małgosiu ! :D
UsuńMnie się wydaje że ciągle maluję mało...
Żeby wyrobić rękę i oko , to powinno się to robić co dzień.
A Ja nie lubię sobie narzucać z góry że mam to robić , więc maluję jak mnie najdzie ochota ;-)
Widzę że masz podobnie , wena najpierw musi przyjść i już !
Co do ścian to jeszcze trochę miejsca mam , ale dobrze wiedzieć ,że chętnie widziałabyś moje obrazki na swoich ścianach ;-)))
To wielki komplement! :-D
Zachwycam się Twoim jezykiem a gdzieś z tyłu głowy puka myśl o tych 9 jeżykach, które otruł jakis psychol w Z. Górze i poukładał ciałka na widoku publicznym.Dlaczego ludzie tak nienawidzą zwierząt, są tak okrutni,czy jest kara adekwatna do takiego bestialstwa?
OdpowiedzUsuńDziękuję Kociafraniu :*
UsuńTeż nie mogę tego pojąć ...:( Nie ogarniam tego bestialstwa :/