Pudełko drapakowo - zabawkowe jest nadal w centrum zainteresowania . Zwłaszcza Mikeszek wyspecjalizował się w wyciąganiu z niego zabawek.
Jest w tym mistrzem ! :-))
Im więcej zabawek w pudełku tym lepiej :-)
Górę można łatwo ściągnąć i sprawdzić co jest w środku ;-)
Po zabawie mamy fajną leżankę :-)
Gucio też lubi się do leżaczka przytulić ;-)
Jednak stara mysza jest niezastąpiona i niezniszczalna ;-)))
Lubią się nad nią pastwić i Gucio ...
I Mikeszek ...:D
Mikesz i Gucio bawią się często .
Karmelek ożywia się tylko na widok sznureczków i laserka ;-)
Czasem bryknie za jąś zabawką , ale to raczej nie zabawa ...
Najczęściej to on na zabawkach leży , tak jak tu ;-)))
Czy Wasze koty też lubią się bawić ? I czy mają swoje ulubione zabawki ?
Podziwiam Twoje, bo one lubią się bawić.
OdpowiedzUsuńMoje niestety nie...
Czasami machną łapką za wędką , ale na dworze są lepsze atrakcje...
Pozdrawiam :-)
Twoje mają atrakcje na dworze to co się będą wygłupiać ;-P
UsuńMiecka to sie juz stara i zrzedliwa urodzila, wiec z nia nie ma zadnej zabawy. Bulka natomiast jest otwarta na wszystko, ale trzeba sie z nia razem bawic, bo sama jakos nie wykazuje inicjatywy.
OdpowiedzUsuńSamej jeest nudno po prostu ;-))
UsuńMusze to zamowic moicm :D
OdpowiedzUsuńOby się spodobało tak jak moim !:D
UsuńTo widzę że trening czyni mistrza i da się wyciągać zabawki ;) Andrzej chyba robi się z wiekiem coraz bardziej leniwy, ale za piłeczkami i papierkami biegać lubi ;)
OdpowiedzUsuńNiektóre kotki lubią trudne zadania , inne idą na łatwiznę :-P
UsuńGucio też woli za papierkami ganiać :-))
Chloe uwielbia myszki, Harvey piłeczki, ale najbardziej lubią się bawić wspólnie, biegając po całym domu. :D
OdpowiedzUsuńNasze też lubią biegać po całym domu , zabawa w chowanego - ganianego ! ;-)
UsuńŚmieszne, takie pudełko a sprawia kotu tyle frajdy ;) nie bez powodu się mówi "kocia mordka" ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że Witek przy następnej okazji też dostanie takie pudło. A podejście do zabawy ma raczej podobne do Karmelka ;) omija wszystkie myszki i piłeczki i raczej się na nich w pudle wysypia, chociaż ma jedną zieloną myszkę, którą od czasu do czasu potarmosi, ale żeby to nazwać zabawą to nie bardzo :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak Witek zareaguje na to pudełko. Może przy braku konkurencji zacznie się bawić ? ;-)
UsuńJakby nie było zawsze można się na nim kimnąć i naostrzyć pazurki ;-))
Witek uwielbia wszelkie kartony, więc na pewno się nie zmarnuje ;) jakoś je wykorzysta :D
UsuńMam pytanko techniczne: Sama robiłaś logo umieszczane na zdjęciach? W jakim programie? ;)
Logo robiłam sama w Corelu PSP ;-)
UsuńFajne chłopaczki ... po prostu im się chce bawić :-)
OdpowiedzUsuńU mnie to lenie patentowane ...
Jedynie Pysia czasami bawi się myszkami, piłeczkami, nakrętkami ... podrzuca, goni, łapie , znowu podrzuca.
Ale tak samiutka się bawi booo Tygrys to leżak obserwator ...
Szkoda ze się tak mało ruszają ... dooooopki rosną !
Karmel mało się bawi a chudzinek . A najwiekszy rozrabiaka Gucio tłuścioszek :-P I bądź tu mądra ;-))
UsuńU nas najlepiej bawi się sam - Mikeszek - tak jak Twoja Pysia :D
Ale słodziaki :D Kocie zakupy tak jak, karma, żwirek robią państwo przez internet? Czy również w sklepie stacjonarnym?
OdpowiedzUsuńA różnie , raz tu , raz tam ...;-)
Usuńkurczę, musze sama zrobić takie kotom :D
OdpowiedzUsuńMoje póki co najlepiej bawią się pudełkami i jakimś kawałkiem sreberka, albo papierka po cukierkach :D Oczywiście jak przyjdzie jakaś nowa zabawka np z walerianą, to jest zabawa przez kilka dni, potem rzucają to w kąt i zapominają. A ja przy porządkach znajduję tonę zabawek pod sofą :D
Tak na prawdę jedna z moich kotek ma ulubioną zabawkę - małe serduszko zrobione na drutach - miała być ozdoba choinkowa, ale w końcu zapomniałąm ją powiesić i leżała tak. Moja kicia ją sobie upodobała i uwielbia się nią bawić, nie miałam serca zabierać jej skoro tak to pokochała :P
Nie wolno kotkowi zabierać ulubionej zabawki ;-)))
UsuńMoje też szybko się nudzą ,dlatego niektóre zabawki chowam i wyciągam raz na jakiś czas ;-)