sobota, 7 maja 2016

Sąsiedzi i choroba G.

Mamy bardzo interesujących sąsiadów . Po lewej na balkonie czasem pojawia się cytrynowo -pomarańczowy kanarek :-)
Częściej go słyszymy jak widzimy , ale jak już jest na balkonie to jesteśmy zachwyceni ! ;-))
Szkoda tylko że dzieli nas od niego siatka i balkon . I że Duzi pilnują bo byśmy sobie upolowali taką zabaweczkę :-P






 













Piętro niżej na dole po lewej , mieszka bardzo grzeczny i spokojny biały pieseczek . Kiedyś widzieliśmy takiego w jakichś reklamach ;-) Wygląda na to że to west highland white terrier .
Nie zwraca na nas uwagi ale obserwujemy , może kiedyś się do nas odezwie ;-))











Kino non stop ! :D


Ps.:
Góra balkonu "już się robi". Obiecane mamy że do końca maja będzie na pewno. Mamy nadzieję że wcześniej ... Na razie wychodzenie na balkon tylko pod kontrolą !

Ps2:

Ostatnie dwa dni to był dla nas koszmar ! Zwłaszcza wczorajszy dzień gdzie nasz Gutek o mało się nie wykończył :(( Nie chce mi się tego wszystkiego opisywać bo bloga by nie starczyło :/
Od rana do nocy po lecznicach , potem po aptekach , bo weci nie mieli odpowiedniego leku na zatrzymanie wymiotów ! ://
Wreszcie podany lek tak go uspokoił że wyglądał jak naćpany , ale się uspokoiło i wreszcie mogliśmy spać . Dziś pomalutku coraz lepiej , ale nie cieszę się bo nie wiem co będzie jak leki przestaną działać .

Objawy te co zawsze -
Pacjent Gucio, 
Choroba Gucia .


Oczywiście musiało się to wydarzyć jak zwykle na weekend , gdy wetów ani na likarstwo ://

Trzymajcie kciuki za Guciolka ...




26 komentarzy:

  1. Biedny Gucio... On taki wrażliwiec, pechowiec czy cierpi na jakąś chorobę? Bo sądząc z treści podlinkowanych pozostałe Kotki nie mają takich przypadłości?
    Pozdrawiam - Lidka,nowa czytelniczka bloga:-)
    p.s. podoba mi się tu:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Lidio nowa czytelniczko :D Bardzo nam miło że Ci się u nas podoba ;-)

      Gucio już tak ma, jak raz zwróci to jakby uruchomił lawinę :/
      Przewód pokarmowy podrażniony bardzo :(
      Do tego często w tym samym czasie ma zatkane gruczoły około odbytowe i nie jestem pewna co wywołuje wymioty - czy zeżarte rośliny , czy futro ,czy stan zapalny w tyle kotka ... Temperatury nie miał , ale gruczoły były zatkane paskudną mazią ://

      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  2. Sąsiadów macie fajnych (w szczególności tego ptaszka ^^).
    Życzę powrotu do zdrowia! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy Amiya :-)
      Guciolek ma się lepiej. Oby już tak zostało !

      Usuń
  3. Trzymamy mocno-mocno, wszystkie kciuki i lapki, jakie mamy w domu. Niech Gucio szybko dochodzi do zdrowia, na balkonie taka ciekawa telewizja czeka, i ptaszek, i piesek, i Szeryf. Nie oplaca sie chorowac. :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy Panterko za kciukaski i łapki ! :-) Gucio coraz lepiej. Ale będę się cieszyć jak tak zostanie przez kolejne dni...

      Usuń
  4. Gucio <3 kciuki zaciśnięte!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnych macie tych sąsiadów :)
    Trzymaj się Guciu!

    OdpowiedzUsuń
  6. Sąsiedzi fajni, bardzo zwierzolubni :)
    Wielkie kciuki za Gucia, zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu jest dużo zwierzolubów i to nas bardzo cieszy :D
      Dzięki !

      Usuń
  7. Guciulku, dużo zdrówka, nie choruj już więcej!
    Trzymamy kciuki i paluszki u łapek!
    Kachna, MRysiek i Felek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gucio dziękuje Kachnie , MRysiowi i Felkowi :D
      Pozdrawiamy całą trójkę !

      Usuń
  8. OO współczuję :c Kiciu zdrowiej <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. Gosiu lepiej. Nie chcę się za bardzo cieszyć bo antybiotyk jeszcze działa ale jest całkiem dobrze. Choć jeszcze lekka dietka jest ;-)
      Kolejne dni pokażą czy na tym się skończy ...

      Usuń
    2. No to czekamy, żeby odetchnąć całkiem.

      Usuń
    3. Jeszcze nie odetchniemy :( Od wieczora rozwolnienie ://
      Zaraz jedziemy do weta ...

      Usuń
  10. Oj biedny Gucio....
    Trzymam kciuki, żeby minęło....

    Fajne sąsiedztwo, szczególnie ptaszek dla kotków :-)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzięki Krysiu , kciuki się przydadzą ...

    OdpowiedzUsuń
  12. Mocne kciuki za zdrowie Guciulka!!

    JoasiaS

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Joasiu ♥ Dziś były kolejne zastrzyki . Terapia trwa ...

      Usuń
  13. Ach te wymioty...to chyba najgorsze co moze byc, bo czesto nie wiadomo od czego...,zdrowka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wymioty przeszły , pracujemy nad ładnymi kupalami ;-)
      Dzięki !

      Usuń

Bardzo dziękujemy za każde(dobre;) słowo :)

Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam.
Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.