Wszystko dobre co się szybko kończy , znaczy się wszystko co dobre szybko się kończy ;)))
No ale ile można imprezować i się objadać ? ;)
Ile można się byczyć ? ;)
Niby bez przesady , my nie mieliśmy czasu się pobyczyć , może po Świętach nam się wreszcie uda ,ale kto to wie ? ;))
Narzekać jednak też nie będziemy , bo było super !
A kotki jak nie w dzień , to w nocy i też się nie nudziły . Wręcz przeciwnie , rozróbom nie było końca ;)
Mikeszek lubuje się w nocnym wywracaniu kosza z zabawkami i kulaniu czego się da po podłodze ;)) W dzień to żadna frajda , bo nie ma takich fajnych efektów dźwiękowych ;)
Jak nie kula czego się da to wyżywa się w inny sposób ...
I nie ma sensu zbieranie zabawek i stawianie pudełka do pionu , bo za chwilę będzie to samo ,czyli huk wywracanego pudełka i gmeranie w nim ;))
Nadal odbywają się gonitwy wokół choinek i na wysokościach !
Co by tu jeszcze przeskrobać ? ;))
Karmelek po staremu , czyli miaukolenie pod drzwiami , ugniatanie sznurka/laski i spanie na piecu, lub w budce . Czasami też bryknie ,ale nawet nie zdążę foty strzelić ;))
Ps.
Jeszcze chciałam bardzo serdecznie podziękować naszym blogowym przyjaciołom za piękne karteczki z życzeniami :-D
Ta z lewej jest od
Kasi-Brujity , ta po prawej od Ani z
Domku dla kotów i ludzi :-D
Cudne prawda ?
kotki maja pudelko z zabawkami jak dzieci :)
OdpowiedzUsuńRozrabiają jak dzieci to i zabawki muszą mieć ;)))
UsuńMasz bardzo energiczne kociaki psociaki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ! ;)
Usuńja to się dziwię, że kociambry nie pozrzucają ci pudełek, słoików i innych zbędnych rzeczy stojących na przeszkodzie.:)
OdpowiedzUsuńJa też ,ale raczej nic złego się nie dzieje :-D
UsuńU mnie wszystko już by pospadało .... :-)
OdpowiedzUsuńJutro urlop więc 3 dni świętowania przede mną ....
Zazdroszcze tych zabawowych koteczków .... moim sie nie chce ...
Jakoś nie chce mi się wierzyć że im się nic nie chce ;))
UsuńA urlopik dobra rzecz ;) Nasz Pańcio też ma wolne :-D
Widzę, że kotyszki przeżyły święta bezstresowo :-) Fajnie brykają. Buziaczki świąteczne Amyszko :-)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie również buziaczki Aniu :-D
Usuńsłodziaki rozrabiaki :) Tylko Karmelek zachowuje spokój ;)
OdpowiedzUsuńa kartki super!
Ktoś musi być poważny ;) Choć czasem widać że on tylko udaje , bo jak nikt nie patrzy to bryknie sobie jak mały kociak ;))
UsuńDzięki !
Ja przy takich akrobacjach to już bym była po kolejnym zawale...:)))
OdpowiedzUsuńE tam ... Mnie tylko czasem wystraszą jak skaczą bezpośrednio z góry na fotel . Wtedy fotel wydaje przeraźliwy jazgot ;)))
UsuńSuper kotuchy. A i rąbek wnętrza domu fajnie zobaczyć :)
OdpowiedzUsuń:-))
UsuńDzięki Bethany :-D
Kolejna zadowolona rodzinka ze świąt. Milutko :)
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę że nie tylko my :-D
UsuńAle zabawek mają kociary! :) Jednym słowem nie nudzą się :)
OdpowiedzUsuńNuda ? Co to takiego ? ;))
UsuńKotki wysokopienne :)
OdpowiedzUsuń:-)
OdpowiedzUsuń