Chyba wszystkie futerka (prócz mego Bogusia) lubią drzemkę w środku czegoś miękkiego i przytulnego. Frania potrafi jęczeć i miauczeć dopóki nie zarzucę na nią koca lub czegoś przytulnego. Półki tez nie do pogardzenia,zwłaszcza,kiedy można z nich wywalić szmaty i wygodnie się umościć.
Nasz Mikeszek robi tak jak Twoja Frania - jak sam nie może wśliznąć się pod kocyk, to wydaje dziwne dźwięki żeby mu pomóc . Musi być nakryty cały ;-) W szafie też lubi , tyle że u Pańcia :D Karmel nie wchodzi do szaf i nie zakopuje się w nic. Za to chowa się do ciasnej pluszowej budki jak chce mieć spokój :-)
Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam. Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.
Chyba wszystkie futerka (prócz mego Bogusia) lubią drzemkę w środku czegoś miękkiego i przytulnego. Frania potrafi jęczeć i miauczeć dopóki nie zarzucę na nią koca lub czegoś przytulnego.
OdpowiedzUsuńPółki tez nie do pogardzenia,zwłaszcza,kiedy można z nich wywalić szmaty i wygodnie się umościć.
Nasz Mikeszek robi tak jak Twoja Frania - jak sam nie może wśliznąć się pod kocyk, to wydaje dziwne dźwięki żeby mu pomóc . Musi być nakryty cały ;-)
UsuńW szafie też lubi , tyle że u Pańcia :D
Karmel nie wchodzi do szaf i nie zakopuje się w nic. Za to chowa się do ciasnej pluszowej budki jak chce mieć spokój :-)
Guciu, jak ja to doskonale rozumiem!!!! Też bym się najchętniej w kocyk zamotała i nie wychodziła ;)
OdpowiedzUsuńI tak do wiosny najlepiej ;-)
UsuńOj tak, moje koty też szukają ciepłych miejsc :) zakopane w koce, ubrania, na kaloryferze :) byle przetrwać do wiosny ;)
OdpowiedzUsuńU nas mają jeszcze piece ale same piece to nuda ;-)
UsuńChloe też uwielbia leżeć na kocyku, ale prócz tego, to na mnie. :P
OdpowiedzUsuńNa mnie tylko Mikesz lubi leżeć , zwłaszcza na mojej głowie :D
UsuńJaki przytulasek, lubi jak ciepło jest :)
OdpowiedzUsuńI piec nie wystarczy ;-))
Usuń