Na czapeczkę nie było chętnych.
Gucio jak był zaspany to pozwolił na małą przymiarkę ;)
Mikeszek za to ubrany w kołnierzyk z dzwoneczkami , nosił go dumnie jak paw i pozował mi pięknie do zdjęć :D
Gucio za nim chodził i kręcił główką z niedowierzaniem ;)))
Mikeszek Mikołajek :-)
Gucio Mikołajek ;))
Karmelek może też kiedyś się zgodzi , na razie nawet nie próbowałam ;)))
Miłych Mikołajków życzymy wszystkim :-)
mikesz to model pełną gębą, że tak powiem. a gucio, jak to gucio, on pozuje kiedy chce. mizianki dla chłopaków :)))
OdpowiedzUsuńDziękujemy Ewo :-))
UsuńMikesz faktycznie bardzo dumny ze swojego stroju :) Gucio niezbyt szczęśliwy ;)
OdpowiedzUsuńmoje w życiu w nic nie dałyby się ubrać ;)
Miłych Mikołajków i ucałuj te kocie od nas :*
To jeszcze ubrać to pół biedy ,ale jeszcze zrobić zdjęcie to dopiero wyzwanie ;))
UsuńDziękujemy Kasiu i nawzajem :-D
Bo Mikesz wie, że czarny pięknie się komponuje z czerwonym :) Wygląda przepięknie, jak król!
OdpowiedzUsuńWłaśnie , właśnie :-)))
UsuńA calkiem najsmieszniejsze jest to, ze zestaw przeznaczony byl dla pieskow he he he! :)))))
OdpowiedzUsuńCzepiasz się :-)))
UsuńNo co? Poczepiac sie juz nie wolno? :)
UsuńA wolno , wolno :D
UsuńMikeszku, jak pięknie wyglądasz w czerwonym ;) A to widzę, że komplecik specjalnie zwierzaczkowy, super! ;)
OdpowiedzUsuńAż się prosiło żeby to kupić ;)
UsuńTeż bym nie przeszła koło takiego ubranka obojętnie :D
Usuń:D
UsuńWyglądają pięknie i tak zabawnie.
OdpowiedzUsuń:-)))
UsuńMikesz prezentuje się bardzo ładnie w tym stroju :) Z resztą Gucio w czapeczce też niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękujemy Kasiu :-)
UsuńPozdrawiam ciepło .
Chciałabym takich 2 Mikołajów spotkać, są baardzo wyjątkowi ;)
OdpowiedzUsuńJa też :-)))
Usuńmikesz wyglada jak krol :)
OdpowiedzUsuńchyba sie powtorzylam... :P
Takie słowa można powtarzać do woli :-D
Usuńśmieszny jest Mikeszek ... widać, że dobrze czuje się w stroju... Gucio... poważny... ale ślicznie mu w tej czapusi
OdpowiedzUsuńBo nie ma to jak Mikołajkiem być :)))
UsuńŚlicznie koteczki wyglądają w tych ubrankach. Podziwiam kotki za cierpliwość, moje nawet obróżki nie chcą założyć. Po prostu piękne koteczki....:))
OdpowiedzUsuńDziękujemy Iwonko :-))
UsuńAle sie wspaniale bawicie, a Gutek niech nie udaje ze łaskawie sie zgodził ubrac czapke :-)
OdpowiedzUsuńMikesiu i te jego cudne oczka .... tez by wygladał wspaniale w czapce .
Czarne z czerwonym pasuje zawsze :-)
Karmelito .... to indywidualista... zawsze inaczej niz wszyscy. Oj mógłby byc moim kotem bo mamy podobne charakterki :-)
Mizianki i pozdrowionka przesyłamy :-)
Może kiedyś Mikesz też da sobie ubrać czapeczkę , wtedy zrobimy nowe fotki :-)
UsuńTo co kiedy po Karmelita przyjeżdżasz ? ;)))
Pozdrowionka i mizianki ! :-)
Oj żebyś sie nie zdziwiła hehehehe .....
UsuńKarmelka uwielbiam od zawsze :-)
Szkoda że nie Mikeszka , bo taki jak on będzie niedługo do wzięcia ;)
UsuńMefisto by mnie chyba zabił gdybym go w coś przebrał :)
OdpowiedzUsuńJak nie spróbujesz to się nie dowiesz ;)))
OdpowiedzUsuń