niedziela, 16 października 2016

Kocie legowisko ;-)

Wiele miesięcy temu upolowałam na naszym pchlim targu fajowe legowisko z wikliny. Wtedy jeszcze remontowaliśmy to mieszkanie , więc legowisko zaraz po zakupie wylądowało na strychu u mojej mamy. No i tyle się działo wtedy i później że zapomniałam o tym zakupie na śmierć ;-)
Aż niedawno moja córcia zapytała czy mam jakieś legowisko niepotrzebne dla jej Bucka. Najpierw odparłam że nie mam . Ale wreszcie zaświeciła się lampka w mózgownicy i przypomniałam sobie o tym zakupionym niemal rok temu ;-))
Przytargałam do domu , uszyłam materacyk , postawiłam w kącie i czekał na zabranie ...
Moje koty od razu zainteresowały się nowym mebelkiem i były nim zachwycone ;-)
Ale jak obiecałam że dam dla Bucka , to dam , nie ma to tamto ...;-)
Legowisko u córci stało tydzień i nic ! Bucek je olał !
On woli zwykłe pudełka i nic na to jego Pańcia nie poradzi :-P
Co Wam będę kłamać , wcale się tym nie zmartwiłam , bo przynajmniej moje koty mają radochę :-)))










Za jakiś czas wybielę legowisko tak jak domek z wikliny i uszyję nowy dżinsowy materacyk , coby pasował do reszty ... ;-))




wtorek, 11 października 2016

Pomocnik ;-)

Pierwszy pomocnik kucharza Gustaw :D


Aż się prosiło żeby mu dorobić komputerowo czapeczkę ;-)))
On mi tak zawsze asystuje we wszystkim :-D Tu robimy naleśniczki z mąki gryczanej ;-)
Przy kąpieli też nie może zabraknąć Guciolka :-)


Trzeba zagrzać ręczniczki ;-)))

 


Gdzie tylko ja się ruszę , tam jest i Gucio. Pocieszny kotek , do tego wiecznie głodny.  Zje i za chwilę jojczy że jest głodny. Czy ma żołądek bez dna , czy zapomniał że zjadł ? ;-)
Ma ktoś jeszcze takiego głodomora ?
Mamy Maciuś taki był i miał dużą nadwagę. Wiem jak ciężko nie dać kolejnej porcji takiemu biednemu głodnemu kotkowi :/  Ale staram się nie ulegać tak łatwo jak mama .
Nie zawsze mi to wychodzi niestety ...

piątek, 7 października 2016

Sennie ...;-)

Zrobiło się zimno , sennie i jesiennie ...
Dlatego pora na senne fotki , choć nie wszystkie są bezsłoneczne ;-))
To już kolejne z serii domek z wikliny  i kolejne w moim  fotelu ;-)

  

















Tak to jest gdy żaden nie chce ustąpić miejsca .
A może potrzebują dodatkowego ogrzewania ? ;-)))









Jak przygrzeje słońce to nawet na fotelu robi się za gorąco ...




 Aż trudno wytrzymać :-P


Najlepiej porozpychać się na fotelu solo ! ;-)




Miłego , słonecznego weekendu kochani !