sobota, 29 sierpnia 2015

Zgodny duecik :-)

Czasem jest zgoda , tak jak tu ...;)










 Dosłownie papużki nierozłączki ;)))







Potem można się znowu  "mordować" do woli !  ;)
 

Wkrótce wyjeżdżamy na wakacje, więc kolejny wpis ukaże się dopiero po naszym powrocie .
Na czas wakacji odcinam się od neta ! Pora odpocząć i się wyzerować ;))
Trzymajcie się ciepło , pa ,pa ! :-)





środa, 26 sierpnia 2015

Kwiaty jesiennie i pytanko

To chyba ostatni wpis o kwiatkach w tym roku . Tym razem całkiem jesiennie , bo wrzosy zawitały do naszego ogródeczka. Jeden z nich zawitał też do mieszkania  ...
Widok kota w oknie jest urzekający , a gdy obok jest kwiatek to jeszcze bardziej ;))



 




















 Wrzosy w trzech kolorach wyglądają pięknie :-)




Mikeszek dogląda czy wszystko rośnie jak należy :D Przy okazji skubnie coś tu i tam ;)))










Nawet tymianek jest niczego sobie :-)








Tego lata wielkie upały dały się roślinkom nieźle we znaki . Mało co się uchowało , ale i tak w tym roku było u nas wyjątkowo zielono i kwieciście :-)
Szkoda że lato się kończy ...Choć cieszy że jeszcze ma być gorąco i że wkrótce jedziemy na wakacje ;))

Ps.:
Mam pytanko kochani .
Wiem że nie każdy może mi wpisać komentarz jako anonim, choć mam zaznaczone w ustawieniach że komentować może każdy . Jak to obejść ? Co zrobić jak wyskakuje pytanie - czy nie jesteś automatem ? Zaznaczasz że nie i tak nie możesz wysłać komentarza ...
Ktoś wie , ktoś pomoże ?


wtorek, 25 sierpnia 2015

Gucio ma 6 lat !

Guciolek ma dziś szóste urodzinki , wyobrażacie sobie ?  ;))




To bardzo kreatywny kotek , który nigdy się nie nudzi .
Nikt nie ma tyle pomysłów do zabawy co on . I oby zawsze miał ochotę i zdrowie do zabawy !






















100 lat Guciu nasz kochany !


poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Ceramiczne koty i ławeczka ;)

Wiele się działo w ten weekend w naszym mieście , bo jak pisałam wcześniej mieliśmy znowu Święto Ceramiki .
Było super ! Jedyne co mi się nie podobało to wczorajszy finał , zakończony dłuuuuugą kawalkadą fajerwerków ://
Nie dość że dużo po 23-ej to taki hałas że dosłownie dom się trząsł ://
Koty o mało nie pozabijały się ze strachu :(  Jakby nie te fajerwerki to weekend byłby bardzo udany .
Tym razem zdjęć nie robiłam , napawałam tylko oczka widokami ;))
Jak można się domyślać ceramiki i różnego rękodzieła było zatrzęsienie !
Kocich motywów i gadżetów też było multum ;)
Byłam bardzo twarda i nie dałam się ponieść w kupowaniu kolejnych kotów .
Z malutkimi wyjątkami ;)))
Broszka rudy kot ...


I jeszcze taki śmieszny wiszący kotek   ;))



O innych fajnych rzeczach upolowanych na  kiermaszu napiszę innym razem ;)

Przy okazji pokażę Wam naszą bolesławiecką ceramiczną ławeczkę .
Obiecałam kiedyś Panterce ;))


To zdjęcie robiła mi córcia telefonem jeszcze w maju ...



Jutro ważna data dla jednego z Kotyszków . Kto zgadnie jaka ? ;)