piątek, 31 maja 2013

Nadal słonecznie ...bywa ;))

Pamiętacie wpis Mikesz zabawowy i słoneczny ?

Znalazłam w drugim aparacie ciąg dalszy tej zabawy ;)


Taki dzień jak ten można jeść łyżkami ;))


































Gucio też chciał fotę to mu strzeliłam , nich ma ;))


 Fajny jest ,co nie ? ;)


Pozdrawiamy cieplutko i do zobaczenia ;)

czwartek, 30 maja 2013

Trawka i pełny luzik ;))

Nowa dostawa trawki została przyjęta entuzjastycznie , oczywiście przez Karmelka :-)
Reszta kotów też skubie ,ale całkiem spokojnie ...
Za to Mikeszka zawsze najbardziej interesuje zawartość dużych toreb !
On wie że tam może być jego ulubione mięsko , a może jeszcze jakieś skarby ? ;)


Karmel jak jest podekscytowany  jakimś dobrym jedzonkiem , to na całej długości futra się zjeża ;))
Zauważyliście ten efekt u innych kotów ? ;) Prawdopodobnie to rude koty tak mają ;)












Mikesz wykorzysta każdą sytuację żeby Rudziaszka polizać :-)
















U nas dziś zimno i brzydko więc dzień do spania .
A koty potrafią to robić najlepiej...
Spanko synchroniczne ;)




Do góry kołami ;))


I pełny luzik ! ;))



Miłego dnia :-)


Edit :

Ogłoszenie specjalne. 
Mopsy szukają domów. Może ktoś, może coś... Zobaczcie, podajcie dalej. Mopsy to fantastyczne psy - sama radość życia.

środa, 29 maja 2013

Mikesz zabawowy i słoneczny :-)

Dzisiejszy dzień przynajmniej do obiadu był piękny !
Potem zaczęło padać , nawet gdzieś blisko przeszła burza i się popsuło ...;)
Ale co użyliśmy , to nasze ;))

Mikeszka rozpierała energia :







Kolejne próby zrobienia foty pod słońce czarnemu  - tym razem starym aparatem ;)




 Tu widać jego śmieszny siad - na początku zawsze myślałam że on właśnie sika ;-))
 












Do miłego ! ;)

wtorek, 28 maja 2013

Piórka ! :-)

Pozazdrościliśmy futerkom Maskotki zabawy piórkami i teraz mamy swoje ;)
Fakt że nie takie cudne jak ich ,ale za to świeżutkie i cieplutkie bo prosto od wrony ;))
Teraz w parkach tego pełno leży ,więc wystarczy się schylić i mamy zabawki :-)






U nas wreszcie pada.
Długo czekaliśmy na deszcz , zwłaszcza Pańcio ,bo chciał żeby mu autko umyło ;)
Nie mógł się doczekać i wreszcie wczoraj pojechał umyć autko . No i tak jak przewidywałam - autko umyte ,będzie deszcz ;)))
Tak jest zawsze !
To samo z myciem okien , czy balkonu . Jak tylko umyję , zaraz pada ;)))
Ironia losu ,prawda ?
No ale my się z tego deszczu cieszymy ,bo już dwa tygodnie zapowiadają , wszędzie padało ,tylko nie u nas .
Zapomniałam dodać że Mikeszek też się cieszy z deszczu . Nareszcie może moknąć i napić się wody prosto z podłogi na balkonie :-)

Od jutra życzymy sobie słoneczka !
Miłego dnia kochani :-)